Opuszczone miasta i wsie w całej Polsce. Poznaj historie najbardziej tajemniczych miejsc w kraju. Co tam się wydarzyło?

Opuszczone miasta i wsie w całej Polsce. Poznaj historie najbardziej tajemniczych miejsc w kraju. Co tam się wydarzyło?

Miasta widmo w Polsce

Kłomino – według statystyk z 2012 roku ma zaledwie 12 mieszkańców. Jednak do 1992 roku mogło tam żyć nawet 5 tysięcy osób.

W Anachowie wieś wyludniała się stopniowo. Starsi umierali, młodzi nie chcieli żyć na takim odludziu. Nie było tam ani asfaltowej drogi, ani pociągniętych wodociągów. Dzisiaj ostatni zamieszkały dom, ma drzwi zamykane na kłódkę.

Pstrąże nazywano polską Prypecią. Miasto to na mapach pojawiło się w 1994 roku. Wcześniej, czyli na początku XX wieku stacjonował tam Wehrmacht. Później zabudowania militarne zdobyła Armia Czerwona. Rosjanie stacjonowali tam do 1992 roku.

Czytaj też: Opuszczona stacja pod Poznaniem. Tu w studni woda zmienia się w szampana! Zobacz zdjęcia i poznaj jej historię

Radocyna, Czarne, Nieznajowa – wsie, które niegdyś tętniły życiem, dzisiaj są tylko miejscem w pamięci. Na początku lat dziewięćdziesiątych można było tam spotkać baców z Podhala, którzy przyjeżdżali na wypas. Dzisiaj już ich nie spotkamy.

W XVIII wieku Kamieniec liczył 300 mieszkańców. Położony przy trasie Olesno-Opole znajdował się blisko bogatych złóż rudy żelaza. W 1728 roku otwarto tu zakłady hutnicze: najpierw w Kamieńcu, a po roku w Szumiradzie. Jeszcze w XX wieku w pierwszej miejscowości działała szkoła, a w drugiej duży ośrodek wczasowy.

Dzisiaj w Szumiradzie mieszka nieco ponad 150 osób, a w Kamieńcu nikt. W śródleśnej osadzie stoi pięć domów, ale właściciele przyjeżdżają tutaj tylko na weekendy i wakacje.

Miejsca jak z horroru

Wszystkie wymienione miejsca kiedyś tętniły życiem, a dzisiaj pozostałości po nich straszą pustką. Opowieści z nich są naprawdę ciekawe. Co wydarzyło się na przestrzeni lat w miastach i wsiach, że obecnie przypominają ruinę?

Dowiedz się więcej, sprawdzając galerię:

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]