Nowa wersja „Romea i Julii”. Aktorka z olbrzymią falą hejtu
Młoda aktorka mierzy się z ogromną falą hejtu tuż po tym, jak ogłoszono obsadę nowej, scenicznej wersji „Romea i Julii”. Internauci nie pozostawiają na niej suchej nitki.
Internauci potrafią być bardzo brutalni. Bardzo często przekonują się o tym artyści, którzy niemal zawsze gdy podejmują się jakiegoś przedsięwzięcia, zostają przez kogoś skrytykowani. Teraz z mocną falą hejtu musiała się zmierzyć początkująca, afroamerykańska aktorka Francesca Amewudah-Rivers, której przypadła rola w nowej scenicznej wersji „Romea i Julii”. Zagra ona u boku Toma Hollanda. Niestety decyzja nie spodobała się wielu internautom.
Redakcja poleca Powstanie film o pierwszym czarnoskórym samuraju. Będzie hit kina akcji? Kolejna powieść J.K. Rowling ma zostać zekranizowana. Powtórzy sukces „Harry’ego Pottera”? Film „Joker” oparty jest na prawdziwej historii z Nowego Jorku
Fala hejtu i rasistowskie komentarze
Gdy tylko podano obsadę nowej wersji „Romeo i Julii”, sieć zalała fala hejtu. Internauci wyrażali swoje rozczarowanie w różnoraki sposób. Nie zabrakło nawet rasistowskich komentarzy pod adresem aktorki. Wielu jest zdania, że jej uroda nie pasuje do ogólnie przyjętej wersji Julii. Niektórzy zapewniają, że wcale nie chodzi tutaj o kolor skóry. Aktorka na komentarze nie odpowiedziała. Wyłączyła natomiast możliwość zamieszczania ich pod swoim nowym postem na Instagramie. Kogo zatem osoby krytykujące widziałyby na miejscu aktorki? Wielu chętnie wskazywało na Zendayę, czyli aktorkę, która u boku Toma pojawiła się np. w filmie Spider-Man.
Quiz: Z jakiego filmu lub serialu jest ta postać? 15/15 dla kinomana
filmpolski.pl
1/15 Z jakiego filmu lub serialu jest ta postać? Dalej
Francesca Amewudah-Rivers może liczyć na wsparcie ze strony producentów sztuki. Producenci z The Jamie Lloyd Company w wydanym oświadczeniu zapewnili, że „wszelkie nadużycia nie będą tolerowane i zostaną zgłoszone”.
Spektakl w reżyserii Jamiego Lloyda będzie miał swoją premierę 11 maja w londyńskim Duke of York’s Theatre. Sztukę widzowie będą mogli oglądać do 3 sierpnia 2024 roku.
Źródło: Antyradio/Film.wp.pl
Nie przegap:
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Po więcej informacji zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka , Twittera, TikToka i Instagrama. Żeby posłuchać, co teraz gramy, kliknij w poniższy baner!
Więcej do usłyszenia w Antyradiu – Belka