Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry. "Pojawiły się powikłania"
Zbigniew Ziobro ponownie trafił do szpitala? Niepokojące doniesienia o stanie zdrowia
Zbigniew Ziobro walczy z nowotworem przełyku. Jak dowiedział się “Super Express”, stan zdrowia byłego ministra sprawiedliwości w ostatnim czasie uległ pogorszeniu. – Pojawiły się powikłania i w najbliższym czasie ponownie trafi do szpitala – przekazał “SE” anonimowy informator.
Zbigniew Ziobro w grudniu ubiegłego roku poddał się leczeniu. Polityk przeszedł chemioterapię, a potem w Brukseli poddał się zabiegowi usunięcia raka przełyku. Lider Suwerennej Polski przerwał leczenie i wrócił do kraju, wszystko po tym, jak zaczęły się przeszukania w jego domu. Decyzję Ziobry krytykowało wielu lekarzy, którzy uważali, że opuścił szpital przedwcześnie.
Okazuje się, że stan Zbigniewa Ziobry nie jest dobry. “Super Express” przekazał, że doszło u niego do powikłań pooperacyjnych i konieczna będzie hospitalizacja byłego szefa resortu sprawiedliwości.
Proces powrotu do zdrowia Zbigniewa Ziobry nie przebiega niestety dobrze. Pojawiły się powikłania i minister w najbliższym czasie ponownie trafi do szpitala – powiedział anonimowy informator cytowany przez “Super Express”.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 19.04, godzina 16:50
Dziennik poprosił o komentarz w sprawie polityka Suwerennej Polski Jacka Ozdobę. Ten stwierdził, że “ma nadzieje, że Zbigniew Ziobro wróci do leczenia i do zdrowia!”.
Czytaj też: Premier Wielkiej Brytanii przybywa do Warszawy. Ma ważny plan
Zbigniew Ziobro przeszedł operację za granicą
Zbigniew Ziobro po powrocie do kraju udzielił kilku wywiadów, w których opowiedział o swoich zmaganiach z chorobą. Podkreślił, że ma za sobą miesiące wyczerpującej chemioterapii, po której poddał się trwającej osiem godzin operacji usunięcia raka przełyku.
Operacja odbyła się w Brukseli. Jak wskazywał polityk, miało to związek z hejtem, jaki dotknął lekarzy lubelskiego szpitala, gdzie wcześniej się leczył. Podkreślił, że w trakcie zabiegu usunięto mu część żołądka oraz dużą część przełyku, który był zajęty przez chorobę. Leczenie za granicą opłacił z własnych oszczędności.
Czytaj też: Ujawnił, co się dzieje na parafiach. Psycholog: Otoczenie kapie seksem