Miał być gwiazdą Ekstraklasy. Kończy karierę w wieku... 29 lat
Wołodymyr Kostewycz, Jaroslav Mihalik (po prawej)
Znany z gry w Cracovii i Lechii Gdańsk Jaroslav Mihalik skończył karierę w wieku… 29 lat. Pasy zapłaciły za niego w 2017 r. 850 tys. euro, co na polskie warunki było kwotą oszałamiającą. W ostatnich latach słowacki skrzydłowy tułał się po słabszych klubach w swoim kraju, aż postanowił zakończyć karierę. Ostatnio Mihalik wyjawił powody swojej decyzji. Przy okazji da się zauważyć, że 29-latek nie wygląda już na profesjonalnego sportowca.
Mihalik rozegrał w Ekstraklasie łącznie 50 spotkań — 24 w barwach Cracovii i 26 dla Lechii Gdańsk, do której był wypożyczony. Niegdyś filigranowy skrzydłowy był uznawany za jeden z największych talentów w swoim kraju, a Slavia Praga zapłaciła za niego Żilinie milion euro w 2016 r. Czesi jednak mieli nosa, co do Mihalika i już półtora roku później sprzedali go do Cracovii za 850 tys. euro.
Jaroslav Mihalik kończy karierę i zdradza powody
Ostatecznie Słowak odszedł z niej w 2021 r., dołączając do izraelskiego Maccabi Petah Tikva. Po niezbyt udanej przygodzie na Bliskim Wschodzie Mihalik grał jeszcze w Słowacji i w Czechach aż zakończył karierę w wieku 29 lat.
Były piłkarz wyjaśnił powody tej decyzji w rozmowie na YouTube z Jaroslavem Krkoską. — Niektórzy agenci płacą trenerom, żeby grał ich piłkarz. To jeden z powodów, przez które zrezygnowałem. Do ligi słowackiej wrócę tylko, jeżeli dadzą mi pensję w wysokości 5 tys. euro — stwierdził.
Jaroslav Mihalik (po lewej), Jaroslav Krkoska