Hurkacz gra o ćwierćfinał w Rotterdamie. Holender na drodze Polaka

Już dziś około godziny 14:30 Hubert Hurkacz powalczy o ćwierćfinał turnieju ATP w Rotterdamie. Rywalem Polaka będzie reprezentant gospodarzy Tallon Griekspoor – 29. rakieta świata.

Hurkacz gra o ćwierćfinał w Rotterdamie. Holender na drodze Polaka

Rywal Hurkacza

Kolejnym rywalem Polaka będzie Tallon Griekspoor. 29. w światowym rankingu Holender wygrał w pierwszej rundzie z Włochem Lorenzo Musettim 3:6, 7:6 (9-7), 7:6 (7-3).

To będzie ich czwarte spotkanie. Wszystkie poprzednie miały miejsce w ubiegłym sezonie, a Hurkacz wygrał dwa z nich.

Hurkacz nigdy w Rotterdamie nie przebrnął drugiej rundy. W ubiegłym roku na tym etapie Polaka wyeliminował Bułgar Grigor Dimitrow. Polak dwa dni temu świętował swoje 27. urodziny.

Dobry początek

Rozstawiony z numerem czwartym Hurkacz awansował do 1/8 finału po wygraniu z Czechem Jirim Lehecką 6:3, 6:7 (9-11), 7:6 (11-9).

W pierwszym secie o wygranej Hurkacza zadecydowało jedyne przełamanie, które miało miejsce w czwartym gemie. W drugiej i trzeciej partii obaj tenisiści wygrywali swoje gemy serwisowe i potrzebne były tie-breaki.

Polak był blisko zamknięcia spotkania w drugim secie, ale przy stanie 6-4 w tie-breaku nie wykorzystał dwóch piłek meczowych, a potem kolejnej przy 8-7. Lehecka wyszedł z opresji i wyrównał stan rywalizacji.

Następnej piłki meczowej Hurkacz nie wykorzystał w dziesiątym gemie. W tie-breaku wydawało się, że zmarnowane okazje zemszczą się na nim. To Lehecka przejął inicjatywę, ale i jemu zadrżała ręka w decydującym momencie. Czech miał trzy piłki meczowe. Hurkacz odzyskał kontrolę i ostatecznie awansował do 1/8 finału wykorzystując szóstą piłkę meczową.

Spotkanie trwało dwie godziny i 20 minut.

Nieudana obrona w Marsylii

Hurkacz przystępuje do turnieju w Rotterdamie po porażce w półfinale turnieju ATP 250 w Marsylii, gdzie bronił tytułu z zeszłego roku. Polak przegrał z Francuzem Ugo Humbertem 4:6, 4:6. Był to ich czwarty mecz i pierwsza porażka “Hubiego”. W finale Humbert pokonał Bułgara Grigora Dimitrowa i wygrał cały turniej.

Hurkacz awansował pod koniec stycznia na najwyższe w swojej karierze 8. miejsce w rankingu ATP i mimo tego, że punktów we Francji nie obronił to utrzymał się na tej pozycji.