Łukaszenka przerywa milczenie ws. Szmydta. "Aby ci dranie go nie uśmiercili"
Łukaszenka przerywa milczenie ws. Szmydta. “Aby ci dranie go nie uśmiercili”
“Odważny człowiek”, “patriotyczna, normalna osoba” – tak o Tomaszu Szmycie, który zbiegł na Białoruś, wypowiedział się w czwartek Aleksandr Łukaszenka. Cytowany przez reżimową agencją Belta dyktator przekazał, że formalnością jest rozpatrzenie wniosku Szmydta o azyl. Zapowiedział, że dostanie też ochronę.
Łukaszenka reaguje na ucieczkę Szmydta na
Alaksandr Łukaszenka przerwał milczenie i zabrał głos w sprawie polskiego sędziego, który zbiegł na Białoruś.
, gdzie 6 maja poprosił służby Łukaszenki o udzielenie azylu, w obawie przed prześladowaniami ze strony władz Polski.
W czwartek NSA przyjął wniosek Szmydta, który zrzekł się urzędu sędziego RP. Wcześniej zdjęto mu immunitet i zgodzono się na aresztowanie. Jest też postępowanie prokuratorskie w kierunku zdrady ojczyzny.
Redakcja poleca
Aleksandr Łukaszenka do tej pory nie udzielał informacji ws. Szmydta, ale zmieniło się to w czwartek wieczorem. Agencja Belta przekazała, że dyktator wydał polecenie milicji, aby ta objęła ochroną byłego sędziego z Polski. Sam Szmydt ma bać się o życie, niemniej chwali się kolejnymi nagraniami z Mińska.
Szmydt boi się o życie? Pokazuje nagranie z Mińska
– Dobry wieczór. Gawarit Mińsk. Przeczytałem sobie dziś wiadomości i co się dowiedziałem? Już jest nakaz aresztowania, już zdjęty immunitet. Ciekawe, jakie jeszcze inne dowody zostaną sfabrykowane. Europejski Nakaz Aresztowania? List gończy? A może inne procedury zostaną wszczęte? Pozdrawiam z Dniem Zwycięstwa. Z Mińska – mówi Szmydt. Nagranie pokazał na swoim profilu na Facebooku.
– To patriotyczna, normalna osoba. Dlatego jego wniosek (o azyl – red.), z którym się do mnie zwrócił, na pewno rozpatrzę – przekazał Aleksandr Łukaszenka. Dyktator rozkazał, by zapewnić Szmydtowi ochronę. – Aby ci dranie nie uśmiercili człowieka – dodał. Według dyktatora “ucieczka polskiego sędziego to cios dla polskich władz”.
Łukaszenka kpił z narracji w Polsce, że Białorusini i Rosjanie werbują takich ludzi jako agentów. – Kompletna bzdura. Widziałem tego człowieka tylko na konferencji prasowej. To zupełnie normalna osoba – dodał. Belta podała też, że Łukaszenka podzielił się historią Szmydta podczas ostatniej długiej rozmowy z Władimirem Putinem. Zbrodniarz z Kremla miał się nią zainteresować.
Źródło: Radio ZET/Belta.by
Nie przegap