Leśniczy prowadził rutynowe prace. Wydobył list w butelce sprzed II wojny światowej
Leśniczy prowadził rutynowe prace. Wydobył list w butelce sprzed II wojny światowej
Na terenie Leśnictwa Sikórz, które znajduje się w województwie mazowieckim, dokonano niesłychanego odkrycia. Leśniczy wraz z geodetą podczas prac związanych z ustalaniem granic, wydobyli z ziemi, list w butelce. Data na dokumencie wskazuje, że pochodzi on sprzed II wojny światowej. Ustalono autora listu i odczytano jego zawartość.
Listy umieszczone w butelkach często pojawiają się w filmach – zwłaszcza tych romantycznych. Okazuje się jednak, że na takie skarby można natknąć się również w rzeczywistości. Przekonał się o tym leśniczy Leśnictwa Sikórz. Mężczyzna podczas rutynowej pracy wykopał starą butelkę z niesamowitą zawartością.
Znaleźli list w butelce. Dokument ma ponad 80 lat
“Codzienna praca Leśniczego to nie tylko obcowanie z naturą, ale i też z historią. Przekonał się o tym leśniczy Leśnictwa Sikórz” – poinformowało na Facebooku Nadleśnictwo Płock. Leśniczy wraz z geodetą prowadzili rutynowe prace. Zajęci byli wznawianiem granic między drogą gminną a lasem. Nagle mężczyźni natknęli się na starą, szklaną butelkę. Gdy przyjrzeli się znalezisku, zauważyli, że w środku naczynia znajduje się list. Butelka była zakorkowana, jednak udało się ją otworzyć. Jaka wiadomość kryła się w środku?
Redakcja poleca
List znajdujący się w butelce zawierał czytelną datę. Został napisany 24 czerwca 1939 roku, a więc tuż przed rozpoczęciem II wojny światowej. “Opatrzony jest pieczęcią parafii oraz podpisem księdza Józefa Sobocińskiego i organisty Rafała Banasiaka. Zawiera słowa Ewangelii świętej według świętego Mateusza” – przekazało w mediach społecznościowych Nadleśnictwo Płock.
Zobacz także
Kto jest autorem listu? Zmarł niedługo po jego napisaniu.
Autor listu ks. Józef Sobociński doskonale znany jest miejscowej społeczności. W Kościele Parafialnym p.w. św. Trójcy w Sikorzu znajduje się pamiątkowa tablica poświęcona temu duchownemu. Ks. Józef Sobociński objął parafię w 1932 roku. W czasie II wojny światowej udzielił schronienia studentowi Seminarium Duchownego w Płocku. Duchowny zginął dwa lata po napisaniu listu. 7 marca 1941 roku został bowiem wywieziony przez Niemców do Działdowa.
List ks. Józefa Sobocińskiego, jako niebywała pamiątka, został przekazany do Muzeum Diecezjalnego w Płocku.
Źródło: Radio ZET/Onet/Facebook@Nadleśnictwo Płock
Nie przegap