Krzysztof Paszyk nowym ministrem rozwoju i technologii. Ma oszczędności, ale i kredyty
Krzysztof Paszyk został nowym ministrem rozwoju i technologii
W piątek rano premier Donald Tusk ogłosił zmiany w swoim rządzie. Jedno ze stanowisk objął Krzysztof Paszyk. Z jego oświadczenia majątkowego wynika m.in., że oprócz oszczędności ma też do spłaty aż cztery pożyczki.
Pierwsza rekonstrukcja rządu Donalda Tuska staje się faktem. Tomasz Siemoniak obejmie funkcję szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (pozostaje koordynatorem służb specjalnych), Jakub Jaworowski zajmie fotel ministra aktywów państwowych, Hanna Wróblewskia będzie szefową Ministerstwa Kultury, a Krzysztof Paszyk szefem Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Oficjalne powołanie nastąpi w poniedziałek.
Krzysztof Paszyk jest posłem obecnej kadencji z ramienia PSL, dzięki czemu możemy przyjrzeć się jego majątkowi. Zadeklarował on ponad 53,5 tys. zł oszczędności. Razem z żoną ma również dom o powierzchni 190 m kw. wyceniany na 750 tys. zł.
To niejedyna nieruchomość w oświadczeniu. Jest też działka z — jeśli dobrze rozczytujemy — domem letniskowym. Całość ma 935 m kw.
undefined
Dochody Krzysztofa Paszyka w roku poprzedzającym złożenie oświadczenia to pona 200 tys. zł. Do tego doszła sprzedaż toyoty yaris za ponad 50 tys. zł.
undefined
Ciekawym punktem w oświadczeniu nowego ministra są zobowiązania finansowe. Widnieją tam aż cztery kredyty na ponad 270 tys. zł.