Polka zostawiona na lodzie w Australian Open. "Przykro"

Katarzyna Kawa

Katarzyna Kawa i Marta Kostiuk nie zagrały w drugiej rundzie deblowego Australian Open, choć pokonały pierwsze rywalki. Wszystko wskazuje na to, że ukraińska tenisistka chciała skupić się na rywalizacji w singlu, gdzie ostatecznie doszła do ćwierćfinału. Na skutek tego zostawiła Polkę na lodzie. “Przykro było zakończyć ten turniej bez możliwości wyjścia na mecz. Niestety na pewne rzeczy nie mam wpływu” — żali się Kawa w mediach społecznościowych.

Doświadczona Polka nie zdołała przejść kwalifikacji do wielkoszlemowego turnieju w singlu, odpadając w drugiej rundzie. Nadzieje wiązała zatem z deblową rywalizacją, do której przystąpiła z Kostiuk.

W pierwszym meczu wygrały pewnie z Niemką Tatjaną Marią i Holenderką Arantxą Rus 6:0, 6:2. W następnym spotkaniu miały zmierzyć się z duetem Tamara Korpatsch-Elixane Lechemia. Tak się jednak nie stało. Spotkanie zostało poddane walkowerem.

Katarzyna Kawa chciała grać dalej w Australian Open. “Nie mam wpływu”

“Pożegnanie z Australią. Przykro było zakończyć ten turniej bez możliwości wyjścia na mecz. Niestety na pewne rzeczy nie mam wpływu. W pełnym zdrowiu i gotowości wyruszam dalej w tour” — przekazała we wpisie w serwisie X (Twitter) Katarzyna Kawa.

Wszystko wskazuje na to, że było to decyzja Kostiuk, która świetnie radziła sobie w singlu. Ukrainka chciała skupić się na walce o jak najwyższe cele w solowym występie. W ten sposób zakończyła jednak udział 31-latki w rywalizacji w Australian Open.

21-latka doszła do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju, pokonując m.in. Elise Mertens, czy Marię TImofiejewą. Odpadła dopiero po trzysetowym boju z Coco Gauff.