Irena Jarocka
On – miał już na koncie ponad 160 ról, a fani kochali go za kreację postaci inżyniera Stefana Karwowskiego w “Czterdziestolatku”, który natychmiast stał się kultowy. Ona – była wielką gwiazdą polskiej estrady, a jej płyta z przebojami “Wymyśliłam cię” i “Motylem jestem” biła rekordy popularności. Co łączyło Andrzeja Kopiczyńskiego i Irenę Jarocką?
Andrzej Kopiczyński
Na pomysł, żeby połączyć te dwie wyjątkowe osobowości, wpadł Jerzy Gruza. Popularność serialowego hitu, który okazał się jednocześnie przekleństwem dla Andrzeja Kopiczyńskiego, skłoniła reżysera do kontynuacji historii na dużym ekranie. Twórca wymyślił, że w “Motylem jestem, czyli romans 40-latka” Karwowski zakocha się w piosenkarce Irenie Orskiej. Gruza od początku wiedział, kto wcieli się w artystkę.
Andrzej Kopiczyński / Irena Jarocka
Zobacz wideo Piosenki często zyskują drugie życie i żyją w social mediach. Wskrzeszają je… filmowcy!
Andrzej Kopiczyński i Irena Jarocka grali parę kochanków. Co łączyło ich naprawdę?
“Nie miałem wątpliwości, że to właśnie Irena Jarocka powinna wcielić się w Orską. Właściwie pod nią napisaliśmy z Krzysztofem Teodorem Toeplitzem scenariusz filmu” – opowiadał reżyser w programie “Spotkania z gwiazdami” TVP.
Duet od początku złapał wspólny język. Między aktorami iskrzyło i było wyraźnie widać, że darzą się dużą sympatią również poza planem filmowym. Po śmierci Jarockiej zorganizowano koncert na cześć gwiazdy “Pejzaż bez Ciebie. Kopiczyński w ramach bloku ze wspomnieniami wspominał relację. “Spotkałem niezwykłą istotę, jaką była pani Irena. Byłem zachwycony zarówno nią samą jak i tym, że była nie tylko piękną kobietą i świetną artystką, ale jednocześnie bardzo dobrą aktorką” – mówił.
Po premierze “Motylem jestem, czyli romans 40-latka” Jarocka dostawała listy z pogróżkami
Chemia między aktorami nie do końca podobała się jednak widzom. Kopiczyński był wówczas żonaty z Ewą Żukowską, a małżeństwu urodziła się niedawno córka. “Po tym filmie otrzymywałam mnóstwo listów, w których widzowie mieli ogromne zarzuty do mnie, że jak ja tak mogę się źle prowadzić. W ich oczach byłam wspaniałym człowiekiem i jak ja mogę teraz podrywać poważnego człowieka i rozbijać jego rodzinę” – opowiadała Irena Jarocka w wywiadzie “Dozwolone od lat 40”.
Chociaż wokalistka wspominała po latach te czasy z uśmiechem, nie ominęły ją przykrości. “Podawałam panu inżynierowi Karwowskiemu mój numer telefonu i ot, tak wymyśliłam sobie jakiś. Okazało się, że to był niestety telefon kogoś i ludzie dzwonili, żądając rozmowy ze mną” – mówiła.
Na wieki wieków Karwowski
Z kolei w autobiografii “Nie wrócą te lata” przyznała, że nie uchroniła się przed bezpośrednimi atakami ze strony widzów. “Dostawałam mnóstwo listów z pogróżkami. Zszokowani widzowie nie szczędzili mi epitetów, nie mogli darować, że ich zawiodłam. (…) W jednej ze scen filmu Irena Orska daje Stefanowi swój numer telefonu (naprędce go wymyśliłam). Widzowie byli święcie przekonani, że był to mój prywatny numer telefonu” – czytamy w książce.
Inne doświadczenia miał Andrzej Kopiczyński, chociaż to jego dotyczyły zobowiązania wobec żony i córki. “Nigdy nie spotkało mnie nic przykrego ze strony publiczności, ale trochę sprawy zawodowe na tym ucierpiały” – wspominał aktor w wywiadzie dla codziennik.tv.
Jak okazało się po latach, Irena Jarocka była zagrożeniem dla małżeństwa Kopiczyńskiego.”Ona mi się ogromnie podobała, bardzo. Myślę, że jakby tak dłużej było, to wpadlibyśmy w jakiś romans może” – mówił z uśmiechem aktor, wspominając zmarłą artystkę. Jednak do rozwodu z trzecią żoną doszło za sprawą innej kobiety. Chodziło o Monikę Dzienisiewicz-Olbrychską, z którą zagrał w filmie “Życie na gorąco”.
Sentyment i sympatia Kopiczyńskiego do Ireny Jarockiej nigdy nie wygasły. Po śmierci artystki wyznał: – Była wzruszająca, naprawdę. Nie zmieniła się, dalej była bardzo, bardzo, bardzo interesującą, urocza. Bardzo mi smutno do tej pory, że już jej nie ma. Szkoda, odeszła za szybko. Dużo o niej myślę, była zachwycająca”.
Irena Jarocka zmarła 21 stycznia 2012 roku z powodu złośliwego nowotworu. Artystka cierpiała na glejaka mózgu. Odeszła w jednym z warszawskich szpitali i została pochowana na warszawskich Powązkach. Andrzej Kopiczyński zmarł zaledwie cztery lata później – 12 października 2016 roku. Dwa lata wcześniej u aktora zdiagnozowano chorobę Alzheimera.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły