Jeden z najpoważniejszych problemów smartfonów odchodzi w niepamięć i wcale nie kosztuje fortuny

Jeden z najpoważniejszych problemów smartfonów odchodzi w niepamięć i wcale nie kosztuje fortuny

Pojawienie się smartfonów i fakt wypierania przez nie zwykłych telefonów komórkowych, dzisiaj nazywanych „feature phone’ami”, to był przełom. Mnóstwo nowych funkcji, integracja wielu urządzeń w jednym i wiele, wiele więcej rozwiązań, które dzisiaj są codziennością. Jednak nie ma róży bez kolców, więc możliwość noszenia małego komputera w kieszeni musiała nieść ze sobą pewne problemy. Zdecydowanie największym okazały się akumulatory, które wymagają częstego i długiego ładowania. Niemniej problemy są po to, żeby je rozwiązywać, co doskonale potwierdza Infinix razem z ich najnowszym smartfonem NOTE 40 Pro.

Spis treści

Szybkie ładowanie w smartfonach to wygoda na każdym kroku

Fot. Infinix / materiały prasowe

Dzisiaj w większości żyjemy w biegu, więc możliwość szybkiego ładowania smartfona to przede wszystkim wygoda i brak ograniczeń. Zapomnimy podłączyć urządzenie do gniazdka? Rano budzimy się, a telefon ma kilka procent baterii? Nic strasznego, bo wystarczy podłączyć Infinix NOTE 40 Pro do ładowarki, zacząć się szykować, a gdy będziemy gotowi na cały dzień wrażeń, nasz smartfon również. Wszystko za sprawą wsparcia dla ładowania o mocy 70 W, które pozwala zregenerować 50% energii w nieco ponad kwadrans, a dokładniej w 16 minut. Pamiętajmy, że mówimy w tym wypadku o dużym akumulatorze o pojemności 5000 mAh.

Sprawdź aktualną cenę Infinix NOTE 40 Pro

Wspomniana moc 70 W uzyskiwana jest za sprawą technologii USB Power Delivery 3.0, a stosowny zasilacz znajdziemy już w podstawowym zestawie z omawianym smartfonem. Co to jeszcze oznacza dla użytkownika? Jeżeli posiadamy laptopa, który również wspiera tę technologię, to tak naprawdę wystarczy, że będziemy zabierać ze sobą wszędzie tylko jeden zasilacz i jeden kabel, aby móc ładować oba urządzenia.

Bezprzewodowe ładowanie ułatwia codzienne życie

Fot. Infinix / materiały prasowe

Jeśli się spieszymy, to siłą rzeczy podłączamy Infinix NOTE 40 Pro do przewodowej ładowarki. Jednak jeśli nie zależy nam na czasie, a smartfon możemy odłożyć na chwilę na bok, to czemu nie położyć go od razu na ładowarce indukcyjnej? Brak kabli, stale naładowany smartfon, ale to nie koniec. Mówimy o wygodzie, która w przypadku NOTE 40 Pro potęgowana jest za sprawą specjalnego etui MagCase, które znajdziemy w zestawie ze smartfonem. Ponownie łączymy przyjemne z pożytecznym i z jego pomocą (oraz ładowarki MagCharge) pozbywamy się konieczności precyzyjnego odkładania urządzenia. Siła magnetyczna zrobi to za nas.

Dziel się dobrem, czyli ładowanie zwrotne

Fot. Infinix / materiały prasowe

Możliwość szybkiego i bezprzewodowego ładowania Infinix NOTE 40 Pro to dopiero początek. W końcu od czasu do czasu musimy regenerować baterie w innych urządzeniach, chociażby smartwatchach. W tym celu do gry wchodzi kolejna przydatna funkcja, którą znajdziemy w omawianym smartfonie, a mianowicie ładowanie zwrotne i to w dwóch wydaniach. Oddawać energię z wbudowanego akumulatora NOTE 40 Pro możemy poprzez kabel USB z mocą 10 W lub w formie indukcyjnej (Qi, 5 W). Zapewne niejednokrotnie docenicie tę możliwość w awaryjnych sytuacjach. Niekoniecznie muszą dotknąć one was, ale być może waszych znajomych, których smartfony podtrzymacie w ten sposób przy życiu.

Nie zapominajmy, aby dbać o akumulator

Fot. Infinix / materiały prasowe

Za wszystkimi wymienionymi możliwościami Infinix NOTE 40 Pro stoi specjalny chip Cheetah X1, którego zadaniem jest właśnie dostarczanie najlepszej efektywności ładowania, poprawy samej wydajności akumulatora i wsparcie jego bezpieczeństwa. W końcu nie można udawać, że baterie nie mogą stwarzać zagrożenia. Mogą i świadomy tego faktu Infinix wprowadził 63 schematy ochrony ładowania, które przez cały proces dbają o to, aby szybkie odzyskiwanie energii było również bezpieczne.

Kup Infinix NOTE 40 Pro

Największym zagrożeniem dla akumulatorów jest wysoka temperatura pracy, co też nie umknęło uwadze Infinix, więc NOTE 40 Pro może pochwalić się specjalnym trybem pracy (low-temp), który obniża temperaturę newralgicznych podzespołów nawet o 10 stopni Celsjusza. Z drugiej strony smartfon jest w stanie bezproblemowo ładować się nawet w sytuacjach, gdy temperatura otoczenia wynosi -20 stopni Celsjusza.

Fot. Infinix / materiały prasowe

Kolejny punkt, który sprawia, że bezpieczeństwo i żywotność akumulatora Infinix NOTE 40 Pro stoi na wysokim poziomie, to świadome zarządzanie dostarczaną energię z zewnątrz. Wspominałem, że dzisiejsze smartfony służą do wszystkiego, więc też często gramy na nich. Praca układów obliczeniowych na wysokich obrotach zwiększa zużycie energii, ale nie musi być ona pobierana prosto z akumulatora. Ograniczając zarówno straty energii, jak i zmniejszając temperaturę (o 4,5 stopnia Celsjusza), Infinix NOTE 40 Pro wyposażony został w technologię ładowania obejściowego (Bypass Charging 2.0), która pozwala korzystać bezpośrednio z prądu z ładowarki, z pominięciem wbudowanego ogniwa.

Infinix NOTE 40 Pro to najszybciej ładujący się smartfon w swojej cenie

Fot. Infinix / materiały prasowe

W ten sposób poznaliście Infinix NOTE 40 Pro, który w swoim segmencie wynosi kwestie ładowania i dbania o akumulator na znacznie wyższy poziom. Ile kosztuje omawiany smartfon? 1496 złotych, czyli mówimy o propozycji wyjątkowej w swojej klasie. Szczególnie że w ramach promocyjnej oferty na starty wystarczy dołożyć symboliczną złotówkę, aby otrzymać dodatkowo magnetyczną ładowarkę indukcyjną MagCharge.

Sprawdź aktualne promocje na Infinix NOTE 40 Pro

Tymczasem dajcie znać, jak Wy zapatrujecie się na rozwój technologii szybkiego ładowania w smartfonach? Faktycznie problem ciągle rozładowanego akumulatora został zażegnany? Jeśli uważacie, że nie, to koniecznie sprawdźcie omawianą propozycję od Infinix.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Artykuł Jeden z najpoważniejszych problemów smartfonów odchodzi w niepamięć i wcale nie kosztuje fortuny pochodzi z serwisu ANDROID.COM.PL – społeczność entuzjastów technologii.