Jako pierwsi trafili do piekła na ziemi. "Czarny diabeł" budził przerażenie

Więźniowie z pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz na dworcu kolejowym w Tarnowie

14 czerwca 1940 r. do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz dotarł pierwszy masowy transport więźniów. Ponad 700 mężczyzn już na początku usłyszało od nazistowskiego oprawcy, że “przybyliście tutaj nie do sanatorium, tylko do niemieckiego obozu koncentracyjnego, z którego nie ma innego wyjścia, jak przez komin”. W obozie czekała na nich już grupa 30 więźniów, na których czele stał “Czarny diabeł”.

  • Pomysłodawcą utworzenia obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu był inspektor policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa Arpad Wigand, który tę lokalizację zaproponował pod koniec 1939 r.
  • Zanim do nowo utworzonego obozu trafili pierwsi polscy więźniowie, naziści przywieźli do niego grupę 30 niemieckich kryminalistów, na czele z Bruno Brodniewiczem, który okazał się sadystycznym oprawcą
  • — Jeśli są w transporcie Żydzi, to mają prawo żyć nie dłużej, niż dwa tygodnie, księża miesiąc, reszta trzy miesiące — takimi słowami więźniów “przywitał” w obozie nazista Karl Fritzsch
  • Od pierwszego dnia więźniów chciano złamać psychicznie. W tym celu niemieccy strażnicy zmuszali ich do wycieńczających ćwiczeń fizycznych
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Niemcy po zaatakowaniu Polski i zajęciu jej terenów przeprowadzali masowe aresztowania, a za cel brali zwłaszcza polską inteligencję, duchownych oraz osoby, które uznawano za “wrogo nastawione do Niemców”. Zatrzymania miały także osłabić rosnący ruch oporu.

Efektem tych działań były przepełnione więzienia i areszty, zwłaszcza na Górnym Śląsku oraz w Zagłębiu Dąbrowskim i Generalnym Gubernatorstwie. To wtedy w Urzędzie Wyższego Dowódcy SS i Policji Nadokręgu “Sudost”, który mieścił się we Wrocławiu, zrodził się pomysł utworzenia nowego obozu koncentracyjnego.

Pod koniec 1939 r. Arpad Wigand, który pełnił funkcję inspektora policji bezpieczeństwa i służby bezpieczeństwa, zaproponował jako lokalizację nowego obozu Oświęcim. Istniał tam już bowiem przejściowy obóz jeniecki Wehrmachtu, który z kolei powstał w miejscu przedwojennych koszar polskiego wojska. Wigand jako zalety tego miejsca wymieniał usytuowanie oraz dobre połączenia kolejowe.

Widok koszar wojskowych w Oświęcimiu, w których wiosną 1940 r. utworzono nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz. Fotografia wykonana przed 1 września 1939 roku.

Zaproponowana przez Wiganda lokalizacja nie od razu została zaakceptowana przez nazistowskie władze. W styczniu 1940 r. Richard Gluecks, inspektor obozów koncentracyjnych, wysłał do Oświęcimia komisję, która negatywnie oceniła pomysł.

Opinia ta nie zmieniła jednak planów nazistów. Ostatecznie 27 kwietnia 1940 r. reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz utworzenia nowego obozu. Za jego organizację i budowę odpowiadać miał Rudolf Hoess, który 4 maja został mianowany na komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz.

Po lewej dr Josef Mengele, obok niego Rudolf Höss, komendant Auschwitz; drugi od prawej Josef Kramer, komendant Belsen; po prawej niezidentyfikowany niemiecki oficer.

Pierwszych 30 więźniów, a wśród nich “Czarny diabeł”

Zanim do nowego obozu trafił pierwszy masowy transport, to 20 maja 1940 r. rapportfuhrer (raportowy w nazistowskich obozach koncentracyjnych) Gerhard Palitzsch przywiózł do Auschwitz grupę 30 niemieckich kryminalistów, którzy do tej pory przebywali w Sachsenhausen. Wytatuowano im na rękach numery od 1 do 30 i mieli odgrywać rolę więźniów funkcyjnych. Byli więc tylko formalnie więźniami. W praktyce ze względu na niemieckie pochodzenie odpowiadali za dyscyplinę i przestrzeganie regulaminu. Z nich wybrano kapo i innych pracowników administracji.

Numer 1 otrzymał Bruno Brodniewicz, który w kolejnych latach zyskał miano “Schwarzer Teufel” (“Czarny diabeł”). Brodniewicz został Lageraltester, czyli starszym obozu, który stał na samym szczycie więziennej struktury. Z racji pełnionej funkcji korzystał z wielu przywilejów — nie pracował fizycznie, mógł posiadać rzeczy osobiste, miał własne łóżko i duże porcje żywności.

Bruno Brodniewicz

“Największą władzą w lagrze był tzw. Lageraltester. Z początku mieliśmy takich dwóch: »Bruno« (Brodniewicz) i »Leo« (Wietschorek, zastępca Brodniewicza). Dwóch drani, przed którymi trzęśli się wszyscy ze strachu. Mordujący na oczach wszystkich, jednym uderzeniem kija lub pięści (…) dwóch eks-Polaków na służbie niemieckiej” — tak później o “Czarnym diable” pisał w swoich raportach rotmistrz Witold Pilecki.

Brodniewicz podczas swojego pobytu w Auschwitz dorobił się łatki przerażającego sadysty, który nie znał granic w wymyślaniu nowych tortur dla pozostałych więźniów.

[object Promise]

— wspominał po wojnie Eugeniusz Cyba, więzień nr 140, który do obozu trafił podczas pierwszego masowego transportu.

“Ulice puste. Czasem gdzieś tam firanki się poruszały”

Przedwojenny zakład karny w Tarnowie został przez Niemców zamieniony w więzienie polityczne. W latach 1939-1945 pełniło funkcję etapowego, czyli zatrzymani z innych zakładów i aresztów trafiali do Tarnowa przed wysyłką na egzekucję lub deportacją do kacetów i obozów pracy. Tylko w maju 1940 r. osadzono w Tarnowie 911 osób.

To właśnie z więźniów osadzonych w tym więzieniu w czerwcu 1940 r. naziści utworzyli grupę osób, która została pierwszym masowym transportem do obozu koncentracyjnego w Auschwitz.

Osobą odpowiedzialną za ich wybór był komendant służby bezpieczeństwa i policji bezpieczeństwa Ludwig Hahn. Do transportu trafili głównie członkowie ruchu oporu, działacze polityczni i społeczni aresztowani w ramach Akcji AB (“Nadzwyczajna akcja pacyfikacyjna” przeprowadzona przez Niemców na okupowanych terenach Polski), osoby zatrzymane podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy, duchowni katoliccy, a także niewielka grupa Żydów. Łącznie Hahn wybrał 753 osoby. W większości byli to młodzi mężczyźni.

Przygotowania do transportu rozpoczęły się 13 czerwca 1940 r. Wybranych do przeniesienia więźniów wywołano z cel i w samochodach ciężarowych przewieziono do żydowskiej łaźni. Tam poddano ich kąpieli i dezynfekcji odzieży.

14 czerwca Niemcy wyprowadzili więźniów na Plac pod Dębem (dziś to pl. Bohaterów Getta) i uformowali z nich kolumnę, która następnie pod eskortą niemieckiej policji pustymi ulicami Tarnowa przeszła w kierunku dworca kolejowego.

[object Promise]

— wspominał jeden z więźniów Józef Paczyński w filmie dokumentalnym “Koledzy. Portrety z pamięci”.

Tarnów — polscy więźniowie polityczni oczekują na transport do Auschwitz

Do transportu wyznaczono 753 osoby, jednak do Auschwitz dotarło ostatecznie 728 mężczyzn. Pewne jest, że w ostatniej chwili naziści wycofali jedną osobę z transportu, jednak nieznane są losy pozostałych 24 więźniów.

Więźniowie do Auschwitz byli transportowani wagonami III klasy po 12 osób w przedziale. Towarzyszył im potworny zaduch, a otwarcie okien było zabronione. Przy drzwiach stali SS-mani pilnujący porządku. Więźniowie nie mogli ze sobą rozmawiać. Nie wiedzieli także, gdzie zostają przewożeni. Atmosferę grozy i przygnębienia wzmocnił dodatkowo postój w Krakowie. Więźniowie zobaczyli świętujących Niemców, a chwile później usłyszeli komunikat, że Paryż został zdobyty przez armię Adolfa Hitlera.

“Nie ma innego wyjścia jak przez komin”

— Patrzymy, a tam jest Auschwitz. Czort wie, co to jest Auschwitz, pierwszy raz słyszymy. Dopiero za chwilę coś usłyszeliśmy, że Auschwitz, to jest niemiecka nazwa Oświęcimia — opowiadał Stanisław Szpunar, który był wśród osób z pierwszego transportu.

Po dotarciu na miejsce więźniowie zostali siłą zapędzeni do piwnic budynku dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, gdzie zostali poddani tzw. procedurze przyjęcia do obozu. W jej skład wchodziło odebranie rzeczy osobistych, kąpiel, dezynfekcja, usunięcie owłosienia z całego ciała oraz rejestracja z nadaniem numeru. Pierwszym więźniem politycznym z numerem 31 został Stanisław Rynak, a ostatnim z numerem 758 Ignacy Płachta.

— Dostałem taką karteczkę, w małym formacie. Na niej coś tam było napisane, schowałem to do kieszeni. Jak się później okazało, to był mój numer. Numer 121. Od tej chwili stałem się numerem. Już nieważne było moje nazwisko, mój zawód, moja data urodzenia — mówił Józef Paczyński.

Po zakończonej procedurze więźniów wyprowadzono na podwórze, gdzie ustawiono ich do pierwszego apelu. Przemówienie wygłosił zastępca Rudolfa Hoessa w Auschwitz Karl Fritzsch.

[object Promise]

— powiedział nazistowski oprawca.

Jak mówili w swoich wspomnieniach więźniowie, wtedy jeszcze nie wiedzieli, co oznacza “wyjście przez komin”.

Mężczyźni pierwszej nocy musieli spać na podłodze, bo nie było łóżek. — Wszyscy kładliśmy się jeden obok drugiego. Jak w nocy trzeba było wstać do ubikacji, to jak przyszedł z powrotem, to już miejsca nie miał. Musiał się gdzie indziej wepchać — wspominał Kazimierz Zając, więzień o numerze 261.

Celem nazistów w obozie Auschwitz było złamanie psychiczne i fizyczne więźniów. W tym celu po porannych apelach strażnicy razem z niemieckimi więźniami funkcyjnymi zmuszali pozostałych przetrzymywanych do wyczerpującej “gimnastyki”. Ćwiczenia trwały całymi dniami.

[object Promise]

— opisywał Jerzy Bogusz, więzień numer 61 w filmie “Koledzy. Portrety z pamięci”.

Więźniowie mieli przerwy od ćwiczeń, ale w tym czasie naziści uczyli ich niemieckich piosenek, form meldowania się i odmeldowywania oraz sposobu nakładania i zdejmowania czapek na komendę. Wszystkiemu towarzyszyły różne formy bicia i znęcania się nad osadzonymi w obozie.

Losy więźniów z pierwszego transportu

W 2020 r. Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu opublikowało wyniki badań, które dotyczyły losów więźniów z pierwszego masowego transportu do obozu. Z ustaleń wynika, że wojnę przeżyło 325 osób. 292 uwięzionych poniosło śmierć, z czego 215 w samym Auschwitz. Los 111 pozostaje nieznany.

Ostatnim żyjącym więźniem z pierwszego masowego transportu do Auschwitz był Włodzimierz Bujakowski, który zmarł 11 października 2020 r.

OTHER NEWS

17 minutes ago

NASCAR All-Star Race: Joey Logano runs away with $1 million win

17 minutes ago

Scout’s Analysis: The evolution of Canucks goaltender Arturs Silovs

17 minutes ago

‘Superman’s Sara Sampaio Signs With UTA

18 minutes ago

Liverpool's new head coach confirmed on three-year deal

18 minutes ago

Madame Web's Netflix Streaming Numbers Are Actually Pretty Good

18 minutes ago

Drake Bell says he and former Nickelodeon exec Dan Schneider have spoken

20 minutes ago

'We're winning it next season!'

20 minutes ago

15 Loose-Fitting Summer Staples That Are Super Flattering

21 minutes ago

Hunter Biden says he’s suing Fox News because they used drug addiction to ‘dehumanize’ him and take down dad

22 minutes ago

Liverpool icon names the three hardest players and scariest leaders he played alongside

22 minutes ago

Cohen says he stole from Trump’s company as key hush money trial witness quizzed

22 minutes ago

Burberry Introduces a Lighthearted Selection of Swimwear, T-Shirts and More for the Summer

22 minutes ago

Arne Slot to build around six Liverpool stars after huge Darwin Nunez and Mo Salah transfer decisions

22 minutes ago

Thunderstorms and downpours set to hit south-west England and Northern Ireland

22 minutes ago

Rishi Sunak issues ‘wholehearted and unequivocal’ apology to infected blood victims

22 minutes ago

Paul McCartney is now a billionaire, the first British musician to do it—and the former Beatle can thank Beyoncé

22 minutes ago

More B.C. property owners should soon be eligible to qualify for a heat pump rebate

23 minutes ago

Lamar High School evacuates students, staff due to 'strong smell of gas'

24 minutes ago

How much will it cost to stream every NFL game in 2024? Breaking down every subscription

25 minutes ago

Player ratings for Manchester City’s 2023-24 Premier League title winners

25 minutes ago

Ukraine’s destruction of warship signals shift in use of US weapons

25 minutes ago

Real Madrid midfielder to miss Champions League final, in huge blow for Spanish side

25 minutes ago

Who are Africa's Premier League winners and losers?

25 minutes ago

Viagra firm to begin offering 'budget' Ozempic prescriptions that cost $50 a week

25 minutes ago

Overjoyed boy, 11, is finally adopted after living in 25 foster homes - with his supportive Arkansas classmates cheering as they watch court verdict

25 minutes ago

Marjorie Taylor Greene posts video of herself heavy lifting in short purple gym ensemble as she claps back at Democrat who smeared her 'bleach blonde bad built butch body'

25 minutes ago

Frontier Airlines passenger forces entire flight to deboard after refusing to comply with exit row instructions

27 minutes ago

Additional Candy and Snacks Sold at Walmart and Target Recalled for Possible Salmonella

27 minutes ago

Supreme Court Justice Alito sold Bud Light stock, then bought Coors, during boycott

27 minutes ago

Ex-boyfriend eyed in murder of NYC woman, 29, butchered in front of her home

27 minutes ago

UK pharmacists demand powers to change whooping cough prescriptions

27 minutes ago

Tina Knowles talks teaming up with Beyoncé on hair care line

27 minutes ago

The Sandman season 2 has found its Delirium, Destiny, and The Prodigal – and they're all curiously great hires

27 minutes ago

‘Yellowstone' Starts Production on Final Season 5 Episodes

27 minutes ago

Scottie Scheffler's Louisville Court Appearance Postponed Until June 3

27 minutes ago

BMW imported 8,000 vehicles into US with parts from banned Chinese supplier, Senate report says

27 minutes ago

Is a $10,000 deposit into a high-yield savings account worth it?

28 minutes ago

'Clear Favourites For Me': Ambati Rayudu Makes His Pick Between RCB and RR Ahead of IPL 2024 Eliminator Clash

28 minutes ago

Government covered up infected blood scandal that left 3,000 dead

28 minutes ago

Chiefs WR Rashee Rice Attending OTAs

Kênh khám phá trải nghiệm của giới trẻ, thế giới du lịch