Izabela Bodnar przegrała w sądzie przed wyborami! Sąd: to prawda
Izabela Bodnar przegrała w trybie wyborczym.
Izabela Bodnar, kandydatka na prezydenta Wrocławia, przegrała w trybie wyborczym z mieszkańcami Czernikowic. Spór dotyczył filmu zamieszczonego na YouTube, w którym oskarżano męża Bodnar o nielegalne składowanie toksycznych odpadów. Sąd Okręgowy uznał, że informacje zawarte w filmie “są prawdziwe”.
Izabela Bodnar, która w niedzielę może zostać prezydentem Wrocławia, w trybie wyborczym pozwała osoby, które wystąpiły w filmie “Ostrzeżenie dla Wrocławian!!! Oto #prawda o Izabeli Bodnar” zamieszczonym na platformie YouTube. W filmie występują trzy osoby: Arkadiusz Lewandowski, Emilia Romaniak oraz radna gminy Chojnów Małgorzata Blecharz. Lewandowski, jeden z mieszkańców, wyraził swoje oburzenie możliwością, że osoba związana z “gangsterem, baronem śmieciowym” mogłaby zostać prezydentem Wrocławia.
Izabela Bodnar przegrała w sądzie przed wyborami
Bodnar domagała się przed sądem zakazu rozpowszechniania informacji o “rzekomym i nielegalnym” składowaniu odpadów przez spółkę Ekopartner, łączenia jej z działalnością firmy oraz publicznego sprostowania i przeprosin w formie pisemnej.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu, po analizie pozwu, stwierdził, że nie ma żadnych wątpliwości co do działalności parlamentarzystki w spółce EkoPartner. Obecnie prokurentem jest jej mąż, ale do 18 listopada 2015 r. funkcję tę sprawowała sama Izabela Bodnar.
Zgodnie z uzasadnieniem sądu, Prokuratura Rejonowa w Złotoryi wszczęła śledztwo w sprawie nielegalnego składowania odpadów na terenie byłej żwirowni w Czernikowicach. Jak zauważył sąd, wyrobisko było wielokrotnie badane w związku ze skargami mieszkańców dotyczącymi rzekomego składowania odpadów chemicznych.
Sędzia Renata Szczerbowska, przewodnicząca sprawy, wskazała, że film opublikowany na YouTube nie miał formy agitacji wyborczej, a wypowiedzi i nagranie nie odnosiły się bezpośrednio do kandydatki na prezydenta Wrocławia.
Sąd: informacje o Bodnar są prawdziwe
Według Sądu Okręgowego sprawa nie mogła zostać rozpoznana w trybie wyborczym, ponieważ film nie przypisywał Bodnar związku z nielegalną działalnością spółki, a jedynie z jej mężem, który jest prokurentem spółki.
“W ocenie Sądu Okręgowego wypowiedzi osób występujących w filmie […] nie odnoszą się do kandydatki na prezydenta Wrocławia, lecz spółki EkoPartner Recykling Sp. z o.o. oraz Macieja Bodnara, który nie jest kandydatem” — przekazano w uzasadnieniu sądu, do którego dotarła Interia.
“W filmie, wbrew twierdzeniom kandydatki, nie przypisuje się jej związku z nielegalną działalnością w/w spółki, a wyłącznie związek z Maciejem Bodnarem, który jest prokurentem spółki” — czytamy dalej. “Jakiekolwiek informacje, zawarte w filmie, które mogą podlegać ocenie prawda-fałsz, dotyczą podmiotów nie kandydujących w wyborach, którym tryb wyborczy nie przysługuje” — dodano i zaznaczono, że wg Sądu Okręgowego informacje dotyczące Bodnar zawarte w materiale “są prawdziwe”.
Wniosek Bodnar został oddalony, a koszty sądowe mają podzielić się między nią a Lewandowskim. Podobne orzeczenia zapadły w dwóch innych sprawach, które rozpatrywane były przez innych sędziów.