Gwiazda filmów dla dorosłych w nietypowej roli. Ranni żołnierze oniemieli z zachwytu

Gwiazda filmów dla dorosłych w nietypowej roli. Jak pomaga żołnierzom?

Josephine Jackson jest od kilku lat dobrze znana z serwisów z filmami dla dorosłych. Naprawdę nazywa się Julia Seniuk i pochodzi z leżącego w pobliżu Lwowa miasteczka Złoczów. Ukraińska gwiazda filmów dla dorosłych zaangażowała się w nietypowy projekt rehabilitacji rannych żołnierzy.

Można sobie wyobrazić ironiczne uśmieszki wszystkich, którzy słyszą taką wiadomość — “gwiazda filmów dla dorosłych prowadzi zajęcia z rannymi żołnierzami”. Chodzi jednak o całkowicie poważny program rehabilitacyjny, a 29-letnia Julia Seniuk, występująca pod pseudonimem Josephine Jakcson, ma w tym zakresie nieco inne kwalifikacje niż te, którymi na ogół wykazuje się przed kamerą.

Gwiazda filmów dla dorosłych w nietypowej roli.

Julia Seniuk urodziła się w 1995 r. Jej rodzice mieszkali we Lwowie, ale ją wychowywał dziadek w liczącej 24 tys. mieszkańców miejscowości Złoczów. Dziewczyna ma za sobą całkiem solidne wykształcenie, skończyła liceum i podjęła studia w Akademii Handlowej na Wydziale Stosunków Międzynarodowych. Jednak, kiedy miała 23 lata, zaczęła działalność, do której u cioci na imieninach raczej przyznawać się nie wypada. W tej specyficznej branży szybko stała się znana jako Josephine Jakcson.

W czasie rosyjskiej agresji na Ukrainę Julia Seniuk wyraźnie opowiedziała się po stronie swojego rodzinnego kraju. W internecie pojawiło się nawet jej zdjęcie w towarzystwie starszego kolegi z branży — słynnego gwiazdora Johnny Sinsa, znanego jako “Łysy z Brazzers”, któremu podarowała koszulkę z ukraińskim godłem.

Jak pomaga żołnierzom?

Co ciekawe Seniuk jest też instruktorką pływania i jako taka zaangażowała się w projekt rehabilitacji ukraińskich żołnierzy, którzy stracili kończyny na wojnie. Zajęcia odbywają się na basenie.

[object Promise]

— powiedział Aleksander, jeden z leczonych weteranów. Film z wizyty pięknej Julii na basenie u rehabilitowanych żołnierzy szybko zrobił furorę w internecie.

Źródło: fraza.com