Fikcyjne interpelacje pisane przez sprzątaczkę, wyłudzanie kredytów. Były poseł PiS ma poważne kłopoty

fikcyjne interpelacje pisane przez sprzątaczkę, wyłudzanie kredytów. były poseł pis ma poważne kłopoty

18 listopada 2022 r., Sąd Rejonowy Poznań Grunwald i Jeżyce. Tomasz G. w trakcie jednej z rozpraw dotyczących wyłudzania kredytów

Były poseł PiS, a obecnie kanclerz uczelni, na której beneficjenci “dobrej zmiany” zdobywali dyplomy MBA, usłyszy wyrok. W sprawie karnej, która ciągnie się od ponad dwudziestu lat i dotyczy wyłudzania kredytów w latach 90. Poznańska prokuratura chce dla niego bezwzględnej kary więzienia, wskazując m.in. na “negatywną prognozę kryminologiczną”, czyli na to, że znowu może łamać prawo. Były poseł ma bowiem drugi proces, też dotyczący wyłudzeń pieniędzy, tym razem z Sejmu na fikcyjne interpelacje pisane przez sprzątaczkę.

  • Prokuratura oskarżyła Tomasza G., byłego posła PiS i Solidarnej Polski, o wyłudzenie osiemnastu kredytów na kwotę 87,9 tys. zł. W latach 1996-1999 miał zaciągać te zobowiązania m.in. na bezdomnego, na alkoholika, na osobę z zaburzeniami psychiatrycznymi
  • Tomasza G. przez lata chronił immunitet, a jego obrońcą w Sejmie, podczas głosowania nad uchyleniem tej ochrony, został Andrzej Dera, obecnie minister w kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy. Dlatego dopiero po 2015 r., gdy Tomasz G. nie dostał się do Sejmu, poznańska prokuratura mogła postawić mu zarzuty
  • W styczniu 2023 r. sąd pierwszej instancji uznał Tomasza G. za winnego i skazał go na karę więzienia w zawieszeniu. Apelację do Sądu Okręgowego złożyli zarówno obrońcy, jak i prokurator
  • Obrońcy chcą zwrotu sprawy do sądu pierwszej instancji. Z kolei prokurator domaga się bezwzględnego więzienia dla Tomasza G. Proces ws. wyłudzeń zakończył się w czwartek 25 kwietnia, a prawomocny wyrok zostanie wydany w maju
  • Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Poznaniak Tomasz G. w latach 2005-2015 był posłem PiS, Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry, przez chwilę flirtował z PO, by karierę zakończyć na listach Korwina w Płocku. Znany był nie z płomiennych, sejmowych wystąpień, ale z wystawnych kampanii wyborczych, z wywieszania swoich plakatów w wielu miejscach Poznania i Wielkopolski. W zależności od tego, z którego okręgu akurat startował i w jakich wyborach, tam pojawiało się mnóstwo plakatów z jego wizerunkiem. Ten prosty patent działał, bo uzyskiwał wiele głosów poparcia.

Jego działania były jednak na tyle podejrzane, że raziły w oczy nawet jego partyjnych kolegów z PiS, a jego plakatami zajęła się poznańska policja. Tomasz G. wykazał się wówczas sprytem, na wezwania policji nie odpowiadał, aż sprawa dotycząca przekroczenia wydatków na kampanię się przedawniła.

Od lat ciągnęła się za nim inna, poważniejsza sprawa, sięgająca końcówki lat 90. PiS jeszcze wtedy nie istniało, a Tomasz G. nie zajmował się polityką. Pracował w rodzinnych sklepach meblowych, które, jak mówią nasze źródła, miewały kłopoty z płynnością finansową. To właśnie z tego powodu miał narodzić się pomysł wyłudzania kredytów pod pozorem sprzedaży mebli. W teorii sprzęt ze sklepów rodziny G. trafiał do domów klientów, a zakupy ratalne finansowały różne firmy pożyczkowe, które, jak się później okazało, nie mogły się doprosić o zwrot pieniędzy.

Poznańska prokuratura wyjaśniała sprawę już na początku XXI w., ale najpierw ją umorzyła. Wróciła do niej po 2005 r., po publikacjach tygodnika “Nie” oraz “Głosu Wielkopolskiego”, w których przedstawiono nowe wątki. Zarzutów jednak nie mogła postawić, bo Tomasza G. przez kolejne dziesięć lat, aż do 2015 r., chronił immunitet posła.

Gdy w końcu go stracił, prokuratura postawiła mu zarzuty wyłudzenia osiemnastu kredytów m.in. na bezdomnego, na alkoholika, na osobę z zaburzeniami psychicznymi. Część osób zeznała, że sklepy rodziny G. bez ich wiedzy wykorzystały ich dane osobowe do fikcyjnej sprzedaży mebli, której celem miało być wyłudzanie kredytów.

Ślimaczący się proces byłego posła PiS

Proces Tomasza G. w sądzie pierwszej instancji rozpoczął się w lipcu 2017 r. Trwał aż do stycznia 2023 r., czyli ponad pięć lat. W dużej mierze dlatego, że Tomasz G., zobowiązany przez sąd do uczestnictwa w każdej rozprawie, w pewnym momencie zaczął się skarżyć na kłopoty zdrowotne. Tak się złożyło, że zwolnienia lekarskie przypadały akurat na okres tuż przed kolejną rozprawą i tuż po niej. Choroba, która miała być przeszkodą przed przyjściem do sądu, nie przeszkodziła mu jednak latem 2022 r. wylecieć na długie wakacje do Turcji.

Zwróciła na to uwagę poznańska prokuratura. Jej zdaniem Tomasz G. zaczął w pewnym momencie “chorować na sąd” i sięgał po tanie chwyty w celu obstrukcji procesowej. W 2022 r. oskarżająca go prokurator Katarzyna Podolak domagała się nawet tymczasowego aresztowania oskarżonego, wskazując, że na wolności dalej będzie grał na nosie wymiarowi sprawiedliwości. Sąd się nie zgodził, a im bliżej było wydania wyroku, tym Tomasz G. coraz częściej chorował. Skarżył się na rozmaite dolegliwości, przy czym biegli wskazali, że może uczestniczyć w procesie. W sądzie nie stawił się także w styczniu 2023 r., gdy do przesłuchania został jeden świadek, przychodzący do sądu ze zmiennym szczęściem.

Cierpliwość sądu pierwszej instancji do kolejnych zwolnień lekarskich w końcu się skończyła i w styczniu 2023 r., pod nieobecność Tomasza G., sąd wydał wyrok i skazał go na karę więzienia w zawieszeniu. Od tamtego wyroku apelację złożyli zarówno obrońcy, jak i prokurator.

Obrona domaga się przedawnienia oraz uchylenia wyroku

W czwartek 25 kwietnia zarówno obrońcy, jak i prokuratura przedstawiali swoje racje podczas rozprawy odwoławczej w poznańskim Sądzie Okręgowym.

Zaczął adw. Paweł Sawicki, który w długiej przemowie domagał się uznania części zarzutów za przedawnione, a w pozostałej części zwrotu sprawy do sądu pierwszej instancji, czyli ponownego procesu. Słowem nie wspomniał o licznych wcześniejszych unikach jego klienta oraz o składanych wnioskach o wyłączenie prokuratorki i sędziów. Krytykował za to sąd i prokuraturę, zarzucając, że pod presją mediów dopuścili się licznych błędów, w tym proceduralnych.

— Każdy obywatel ma prawo do sprawiedliwego i lojalnego procesu sądowego, w którym prokuratura będzie bezstronna. Tymczasem ta sprawa od początku budziła wiele emocji, nie wiadomo dlaczego. Najpewniej dlatego, że mój klient lata temu był posłem. Prokuratura traktowała go ponadstandardowo, domagała się od sądu, by zobowiązał mojego klienta do uczestnictwa w każdej rozprawie, “aby patrzył w oczy swoim pokrzywdzonym”. Chciała jego aresztowania, gdy trafił do szpitala. Kwestionowała wiarygodność zwolnienia lekarskiego. A przecież on nie jest kryminalistą, nikogo nie skrzywdził, jakim pokrzywdzonym miał patrzeć w oczy? To były instytucje finansowe, a próbuje się tworzyć narrację, że pokrzywdzonymi były osoby biorące kredyty — przekonywał adw. Paweł Sawicki.

Nie odniósł się do tego, że wśród “kredytobiorców” był alkoholik, osoba bezdomna oraz kobieta z zaburzeniami psychicznymi. Nie wspomniał, że część świadków skarżyła się, że ich dane zostały wykorzystane bez ich wiedzy albo, że wzięli fikcyjny kredyt, który miał spłacać Tomasz G. Potem to jednak oni byli ścigani przez windykatorów wysłanych przez firmy, które nie doczekały się zwrotu pożyczek.

Adw. Sawicki domagał się zwrotu sprawy do sądu pierwszej instancji, bo w jego ocenie zaistniała “bezwzględna przesłanka odwoławcza”. Chodzi o artykuł 439 kodeksu postępowania karnego, w którym mowa jest o tym, że procesu nie można dokończyć pod nieobecność oskarżonego, który powinien stawić na rozprawie. Tak właśnie stało się w styczniu 2023 r. — Tomasz G. kolejny już raz nie przyszedł do sądu, a sędzia Janusz Połeć uznał jego nieobecność za nieusprawiedliwioną i wydał wyrok skazujący.

— Sąd powinien wówczas zlecić doprowadzenie mojego klienta do sądu albo uchylić swoje wcześniejsze zarządzenie o jego obowiązkowej obecności. Jednak sąd pierwszej instancji to zlekceważył — przekonywał adw. Paweł Sawicki.

Mowę końcową wygłosił również Tomasz G. Zaczął odnosić się do poszczególnych zarzutów i zdarzeń sprzed lat, ale przerwał mu sędzia Leszek Matuszewski z wydziału odwoławczego poznańskiego Sądu Okręgowego.

— Miał pan kilka lat na złożenie szczegółowych wyjaśnień, teraz proszę odnieść się jedynie do wcześniejszego wyroku i zarzutów podniesionych w apelacji — stwierdził sędzia Matuszewski.

Po chwili Tomasz G. zaczął opowiadać, że jego zdaniem pominięto niektórych ważnych świadków i czuje się skazany za czyny, których nie popełnił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prokurator chce więzienia dla Tomasza G. Mówi o jego drugiej sprawie

Mowę końcową wygłosiła także prokurator Katarzyna Podolak, autorka aktu oskarżenia, którą wcześniej obrońca byłego posła próbował wykluczyć z jednego z procesów. Zarzucał jej brak bezstronności i wypowiadanie słów obraźliwych dla Tomasza G. Jego wniosek został oddalony.

Prokurator Podolak w swojej przemowie podkreślała, że faktycznie Tomasz G. został zobligowany przez sąd do obowiązkowej obecności, ale po to, by skonfrontować jego wcześniejsze wyjaśnienia z zeznaniami świadków, którzy go obciążali. Ponadto w jej ocenie sąd mógł dokończyć pierwszy proces pod nieobecność Tomasza G., a to dlatego, że wszystkie istotne dowody zostały wcześniej przeprowadzone. Dodała, że były poseł nigdy nie mówił, że na koniec procesu chce jeszcze składać jakieś dodatkowe wyjaśnienia.

Chce, by sąd drugiej instancji zaostrzył karę wobec Tomasza G. Nie zgadza się bowiem z wcześniejszym orzeczeniem o zawieszeniu kary więzienia, bo jej zdaniem nie ma pozytywnej oceny kryminologicznej dla byłego posła. Nie można uznać, że już będzie przestrzegał porządku prawnego, bo przecież w innym śledztwie zarzuciła mu wyłudzenia z kancelarii Sejmu, w tym na fikcyjne interpelacje pisane przez sprzątaczkę oraz przywłaszczenie ok. 5 mln zł z Wyższej Szkoły Handlu i Usług w Poznaniu.

Tomasz G., po tym, jak przestał być posłem, został kanclerzem tej uczelni, a jego żona “założycielką”. Na uczelni, w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy, politycy oraz beneficjenci “dobrej zmiany” uzyskiwali dyplomy, m.in. MBA, potrzebne im do piastowania kluczowych stanowisk w państwie. Zdarzenia dotyczące tych wyłudzeń są wyjaśniane w drugim procesie o wyłudzenia, który wciąż toczy się w poznańskim Sądzie Okręgowym.

Z kolei prawomocny wyrok w sprawie meblowej, ciągnącej się już ponad dwadzieścia lat, zostanie wydany we wtorek 7 maja. Tomasz G. liczy na uchylenie orzeczenia sądu pierwszej instancji. Prokuratura uważa z kolei, że powinien trafić do więzienia.

OTHER NEWS

11 minutes ago

Video: Earthquake hits volcanic crater near Naples: Strongest tremor to hit region in decades sparks panic, with buildings damaged

11 minutes ago

Woman mauled to death by two XL Bullys had sign outside her home reading 'never mind the dog, beware of the kids' - as neighbours say they were 'wary' of the animals when visiting the house

11 minutes ago

Germany football icon Karl-Heinz Schnellinger, who scored in the 'Game of the Century' and was nicknamed 'The Volkswagen', dies aged 85

11 minutes ago

Sinister stalker who fitted tracking device to estranged wife's car is SPARED jail

11 minutes ago

We live next to a brewery - it smells so bad, we can't sit in our gardens: Row erupts between neighbours and small business over 'yeasty' stench in seaside town

11 minutes ago

RHS Chelsea Flower Show 2024 LIVE: Latest updates as nation's best gardeners descend to London for start of five-day festival following visit from King Charles and Queen Camilla

11 minutes ago

Video: Outrage after 'stupid' thrill-seeker, 50, is seen 'body slamming' a wild KILLER WHALE by belly flopping onto it from a boat off New Zealand as pals cheered him on

11 minutes ago

Laura Woods' boyfriend Adam Collard hits back at online troll's sick claim that he was involved in the TNT Sports presenter's freak accident that left her with cuts to her arms and face

11 minutes ago

Air hostess, 34, found drunk at the wheel of her car at 4.30am is cleared after telling court she had been sitting in parked Nissan to keep warm while mourning friend's death

11 minutes ago

Video: Huge 400-man riot erupts after skate-park party is canceled at the last minute and organizers call on friends to meet there and rampage anyway

11 minutes ago

Inside K-pop's darkest scandal: Victim of Seoul's Burning Sun club recalls waking up in hotel room after being drugged and sexually assaulted - as documentary reveals horrifically graphic text messages Korean stars sent one another about gang raping women

11 minutes ago

Dorset's Iron Age cold case is SOLVED: Archaeologists uncover the remains of a young woman who was murdered as a human sacrifice 2,000 years ago

11 minutes ago

Invisible illumination! Shoppers praise 'gorgeous' beauty range for delivering a fresh, glowing and luminous no-makeup makeup look - and it's ALL 20% off

11 minutes ago

Ministers to unveil £10BILLION compensation scheme for infected blood scandal victims and their families - equivalent to nearly 2p on income tax for a year - with payments for illness, social stigma and grief

11 minutes ago

Inside the village at the centre of Holland's fight to ditch EU asylum rules: Locals who back Geert Wilders' battle with Brussels say 'refugees' from SAFE countries have sparked crime wave and 'people are scared'

13 minutes ago

Ian Wright tips Arsenal to sign Premier League star after title blow

13 minutes ago

Electronics engineers successfully integrate MoS₂ transistors on a 200 mm wafer

13 minutes ago

Tornadoes, flooding forecast for this week

16 minutes ago

PM Modi: 'Congress will distribute wealth to vote jihadis'

17 minutes ago

Caf Champions League qualification will define season for Orlando Pirates

17 minutes ago

My insurer said driving from a station is commuting - and refused my claim

17 minutes ago

Ten Hag sack: ‘Alarm bell’ moment leaves Man Utd with no choice as Tuchel narrows choice to two

17 minutes ago

Tourist hot spot in Japan blocks view of Mount Fuji

18 minutes ago

Transfer window 2024/25: Summer window dates & deadline day

18 minutes ago

Dubai Airports expects record passenger traffic this year, set to top 100 million by 2027

18 minutes ago

Statistics Canada to release April inflation report this morning

18 minutes ago

Zelensky faces crisis as term elapses and public trust evaporates

18 minutes ago

Mbalula promises to create more jobs if the ANC wins elections

18 minutes ago

Tshwane wants to buy own vehicles to save costs

18 minutes ago

Rahul in Rae Bareli to supervise booth management, avert boycott by section

18 minutes ago

Soccer-Juve mount late comeback to draw 3-3 with Bologna

18 minutes ago

President Biden criticises International Criminal Court's request for arrest warrants against Israeli leaders

19 minutes ago

She's a model with 3M Instagram followers. He's a Black artist: IndyCar's next generation

19 minutes ago

Dutch eye return to former glory in Paris

19 minutes ago

Oblivious to his size, Chihuahua decides to take on huge Great Dane (video)

19 minutes ago

Soap and TV legend dies aged 102 as loving tributes pour in

19 minutes ago

F1's Verstappen on Future of Racing, Changes at Red Bull

19 minutes ago

V Rising PS5 Release Date Finally Revealed

19 minutes ago

Skye Wheatley unmasked! I'm A Celeb winner unrecognisable as she goes makeup free on Gold Coast

19 minutes ago

One voted Biden. One picked Trump. It's a tale of two counties in pivotal Wisconsin

Kênh khám phá trải nghiệm của giới trẻ, thế giới du lịch