"Festiwal wstydu i kompromitacji". Ostro przejechał się po Lechu
Mariusz Rumak i ławka Lecha Poznań
Lech Poznań mógł i powinien był zbliżyć się do lidera PKO Ekstraklasy na dystans jednego punktu. Niestety dla siebie znów się skompromitował. Kolejny raz przegrał w meczu, w którym za rywala miał zespół walczący o utrzymanie.
Pomimo licznych wpadek Lech Poznań nadal pozostawał w grze o tytuł mistrza Polski. Przed piątkowym meczem w Chorzowie z niemal zdegradowanym już Ruchem tracił do prowadzącej Jagiellonii Białystok cztery oczka.
I ta różnica po występie na Stadionie Śląskim nie uległa zmianie. “Kolejorz” sensacyjnie przegrał 1:2. Tym razem już najpewniej pozbawił się definitywnie walki o tytuł.
Więcej o meczu przeczytasz tutaj –>> Bezradność. Kompromitacja Lecha Poznań w Chorzowie
Podopieczni Mariusza Rumaka w ostatnim czasie przegrali z Puszczą Niepołomice czy ledwo wyciągnęli mecz z grającym w dziesiątkę ŁKS-em Łódź.
Z pewnością nie tak powinna wyglądać gra i wyniki klubu z tak dużymi aspiracjami. Mocno o postawie zawodników Lecha wypowiedział się na kanale YT Meczyków Dawid Dobrasz.
– Piłkarze Lecha po prostu nie biegają. Nie ma w nich chęci, nie ma takiej ambicji. Jakby to są ci sami ludzie, którzy rok temu byli w ćwierćfinale Ligi Konferencji, ale nie są już tacy sami – przyznał.
Uderzył też nie tylko w samych piłkarzy, ale i ekipę zarządzającą i podejmującą kluczowe decyzje. – To jest festiwal wstydu i kompromitacji, który cały ten sezon niesie za sobą. Festiwal złych decyzji, błędnych wyborów i obraz mamy taki, jak wczoraj widzieliśmy na boisku – powiedział.
Lech jest aktualnie trzeci w tabeli PKO Ekstraklasy z dorobkiem 52 punktów, jednak ma o jedno spotkanie rozegrane więcej m.in. od Legii Warszawa czy Rakowa Częstochowa. Jeżeli te kluby wygrają swoje spotkania w 31. kolejce, to przeskoczą Kolejorz.
Zobacz także:
ZOBACZ WIDEO: Kwiatkowski ostro o kadrze Santosa. “Piłkarze nie wiedzieli, o co mu chodzi”