Zagrał w "Alternatywach 4", bo inny aktor przyszedł pijany na plan. Kto miał szansę na kultowe role?

Andrzej Grabowski

Niektórzy aktorzy tak rewelacyjnie wcielili się w swoje role, jakby byli do nich stworzeni. Trudno wyobrazić sobie kogoś innego na ich miejscu. Są jednak przypadki, że w kultowych polskich serialach główną postać miała grać inna osoba.

Każdy aktor marzy o wielkiej roli, którą będą wspominać nawet przyszłe pokolenia. Postać tak charakterystyczna i tak dobrze zagrana, że nie będziemy mogli wyobrazić sobie na tym miejscu innego artysty. Czasem odrzucone propozycje stają się sukcesem kogoś innego. Tak też było w przypadku kilku polskich seriali.

Bartosz Żukowski

Zobacz wideo Seriale, które na zawsze zmieniły telewizję [RANKING]

Najlepsze polskie seriale. Oto bohaterowie, których miał grać ktoś inny

Olga Frycz

“Ranczo” było emitowane na TVP1 od 2006 do 2016 roku. W rolę “Kusego” wcielił się Paweł Królikowski. O jego sukcesie zdecydował przypadek, bo do tej roli był brany pod uwagę inny aktor. – Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem zdjęć okazało się, że Paweł będzie grał Kusego, bo miał grać zupełnie kto inny: Robert Gonera, tylko że zrezygnował z jakichś tam względów. Moim zdaniem była to zmiana trafiona w punkt – powiedział w rozmowie z se.pl Bogdan Kalus, serialowy Tadeusz Hadziuk. Rolę Stanisława Anioła (gospodarza domu) w serialu “Alternatywy 4” odegrał Roman Wilhelmi. Twórcy początkowo widzieli na jego miejscu kogoś innego. Krzysztof Kowalewski odrzucił propozycję, a inny aktor zaprzepaścił swoją szansę. – O dziwo rolę Anioła miał grać zupełnie inny aktor. Na szczęście dla serialu, przyszedł pijany na plan i został wymieniony na Wilhelmiego – mówił w wywiadzie dla dziennikbaltycki.pl Janusz Płoński, autor książki “Alternatywy 4. Przewodnik po serialu i rzeczywistości”.

Joanna Brodzik

Oni odrzucili propozycję grania w serialu. Inni aktorzy zgarnęli laury

Roman Wilhelmi, Paweł Królikowski

Kolejną produkcją uwielbianą przez Polaków jest “Świat według Kiepskich”, emitowany na Polsacie od 1999 do 2022 roku. Waldusia grał Bartosz Żukowski, ale na początku była mowa o innym aktorze. To Marcin Jaros Krawczyk miał grać młodego Kiepskiego, ale zrezygnował tydzień przed rozpoczęciem zdjęć. – Poczułem, że będę kiepskim Waldkiem – powiedział w jednym z wywiadów. W rolę Ferdka Kiepskiego wcielał się Andrzej Grabowski, ale i on nie był pierwszym wyborem producentów. Wcześniej tę rolę odrzucił Janusz Rewiński, Grzegorz Warchoł oraz Andrzej Gałła. Ciekawa historia wiąże się też z serialem “Dom nad rozlewiskiem”. Joanna Brodzik grała Małgorzatę Jantar, a Olga Frycz jej córkę Marię. Twórcy widzieli w tych rolach Edytę Olszówkę oraz Natalię Rybicką. Z kolei Brodzik była brana pod uwagę jako główna bohaterka “Przepisu na życie”. Koniec końców tę rolę otrzymała Magdalena Kumorek.

Czytaj także