Dorota Gawryluk ujawniła swoje plany związane z polityką. Będzie kandydować na prezydenta?
Dorota Gawryluk.
Na początku lutego br. media zelektryzowała wiadomość, że gwiazda Polsatu, Dorota Gawryluk zamierza startować w przyszłorocznych wyborach na prezydenta. Dziennikarka w końcu ujawniła swoje plany związane z polityką.
Dorota Gawryluk od lat związana jest Polsatem. Prowadzi “Wydarzenia”, a od marca br. została gospodynią programu “Lepsza Polska”.
Dorota Gawryluk kandyduje na prezydenta?
W przyszłym roku rozpocznie się walka o fotel prezydenta. Wystartowała już giełda nazwisk, na której, ku zaskoczeniu wielu, znalazła się dziennikarka Polsatu. Polityka Insight poinformowała na początku lutego br., że w najbliższych wyborach prezydenckich ma rzekomo wystartować właśnie Dorota Gawryluk.
Sama zainteresowana w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” wyjaśniła skąd wzięły się takie plotki. Ma to mieć związek z promocją jej nowego programu. — Baner tego programu wygląda jak plakat wyborczy, bo jest slogan plus moja twarz i mam podejrzenie, że właśnie to zestawienie legło u podstaw plotki: oto Gawryluk ma hasło “Lepsza Polska!”! Czyli będę startować — powiedziała.
Teraz jednak udzieliła kolejnego wywiadu, w którym zostawia sobie pewną furtkę…
Dorota Gawryluk: kto wie, co przyniesie przyszłość
Po pierwszych medialnych doniesieniach, że będzie walczyć o fotel prezydenta, Dorota Gawryluk zarzekała się, że to nigdy nie nastąpi. Jednak w najnowszym wywiadzie dla weekend.gazeta.pl dziennikarka Polsatu przyznaje, że nie potrafi jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy będzie jedną z kandydatek na prezydenta.
[object Promise]
— mówi Dorota Gawryluk.
Anna Kalita, która przeprowadzała rozmowę z gwiazdą Polsatu, zapytała się jej o rozmowy na ten temat z właścicielem stacji, Zygmuntem Solorzem:
— Nie chcę się odnosić publicznie do treści swoich prywatnych rozmów, aczkolwiek trudno byłoby nie poruszyć tematu, o którym rozmawia pół Polski.
Przy okazji obszernie opowiedziała o swoich poglądach, zapewniając, że w pracy stara się z nimi nie obnosić.
— I pani, i ja mamy swoje prywatne poglądy, natomiast w pracy jesteśmy po prostu dziennikarkami i nasze poglądy nie mają nic do rzeczy — dodała Gawryluk i odniosła się też do słów Pawła Kukiza, który w kontekście przyszłorocznych wyborów prezydenckich powiedział: mogłaby być kandydatką całej polskiej prawicy.
— Zapytano o mnie Pawła Kukiza, więc odpowiedział. Ma prawo do swojego zdania. Ja uważam, że głowa państwa nie powinna być ani lewicowa, ani prawicowa, tylko reprezentować wszystkich obywateli — stwierdziła Dorota Gawryluk.