Dominika Chorosińska nie chce tego na komunii syna. "Są inne okazje" [TYLKO U NAS]
Dominika Chorosińska.
Wielkimi krokami zbliża się sezon komunijny. Dzieci gwiazd pieczołowicie przygotowują się do przyjęcia sakramentu świętego. Zapytaliśmy Dominikę Chorosińską, jak w jej rodzinie wygląda celebracja Komunii Świętej? Polityczka podzieliła się z “Faktem” niesamowitą historią. Jednej rzeczy nie mogła zrozumieć. Chodzi o popularny zwyczaj, który jej zdaniem ma niewiele wspólnego z religią.
Dominika Chorosińska dała się poznać szerokiej publiczności za sprawą roli w serialu TVP2 “M jak Miłość”. Później aktorka postanowiła się przebranżowić i dziś zamiast na planach filmowych częściej pojawia się w sejmie. Od 27 listopada do 13 grudnia 2023 r. Dominika Chorosińska pełniła funkcję ministry kultury i dziedzictwa narodowego. Jest związana z Prawem i Sprawiedliwością.
Dominika Chorosińska zdradza, co jest ważne w Komunii Świętej
Polityczka PiS w rozmowie z “Faktem” przyznała, że w jej rodzinie przyjmowanie sakramentu Komunii Świętej jest bardzo ważne. Dominika Chorosińska nie rozumie, dlaczego dla niektórych osób najważniejsze są prezenty, które dzieci otrzymują po komunii od bliskich.
— To bardzo ważna uroczystość w naszej rodzinie. Przeżywamy ją kolejny raz, ale zawsze z ogromnym zaangażowaniem i wzruszeniem. Mamy świadomość, jak ważny jest to moment w życiu dziecka. My jako rodzice staramy się mu towarzyszyć. Staramy się przygotować dziecko, aby miało świadomość, co jest najważniejszym momentem w tej uroczystości — przyjęcie Komunii Świętej, a wszystko inne było sprawą drugorzędną. Jest wiele okazji, aby dać dziecku atrakcyjny prezent — urodziny, imieniny i inne, z tego korzystamy, na Komunię nasze dzieci dostają pamiątki związane z tym świętem. Dbamy, aby to był wspaniały czas spędzony z rodziną i najbliższymi i został na długo w pamięci dziecka — powiedziała “Faktowi” polityczka.
Chorosińska ma szóstkę dzieci. Jej syn dostał imię na cześć papieża Polaka
Dominika jest żoną Michała Chorosińskiego. Poznała go w czasie studiów w PWST w Krakowie. Wspólnie wychowują pełnoletnią już Anastazję, Matyldę, Józefa, Piotra, Jana Pawła oraz najmłodszą córeczkę, której imienia do tej pory nie zdradzili Chorosińscy. Jan Paweł przyszedł na świat 29 kwietnia 2014 r. Polityczka nazwała syna na cześć ukochanego papieża — Jana Pawła II.
[object Promise]
— zdradziła polityczka w rozmowie z “Rewią”.