Burza wokół podwyżek dla nauczycieli. Barbara Nowacka odpowiada PiS

Minister Edukacji Narodowej Barbara Nowacka komentuje podwyżki dla nauczycieli

Nauczyciele poznali konkretne stawki podwyżek, co wywołało kolejne zamieszanie polityczne. Na słowa Przemysława Czarnka o “niespełnieniu kolejnej obietnicy” nowa ministra edukacji wskazała, że “PiS w osiem lat nie dał tyle łącznie. Chyba że samym sobie”. I pokazała kwoty.

• Minimalne pensje dla nauczycieli wzrosną od 1 tys. 167 do 1 tys. 365 zł brutto
• Jednak gdy dodamy do tego dodatki, podwyżki przekroczą obiecane 1,5 tys. zł
• Były minister edukacji nazywa koalicję oszustami
• W dosadny sposób PiS-owi odgryzła się Barbara Nowacka
• Więcej informacji o biznesie znajdziesz na Businessinsider.com.pl

Rządząca koalicja szła do wyborów z hasłem podniesienia pensji nauczycieli o przynajmniej 30 proc., ale nie mniej niż 1,5 tys. zł. Pieniądze na ten cel zostały w tym tygodniu zapisane w budżecie. Jeśli swój podpis da prezydent, to proponowane minimalne pensje dla nauczycieli wzrosną od 1 tys. 167 do 1 tys. 365 zł brutto. Dalej w artykule pokazujemy konkretne stawki.

Wśród przedstawicieli Związku Nauczycielstwa Polskiego pojawiły się głosy krytyki. Wiceprezes Urszula Woźniak w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” zwróciła uwagę, że obiecane w kampanii “nie mniej niż 1,5 tys. zł brutto” nie dotyczy realnych wynagrodzeń, tylko średnich, do których wliczają się też dodatki.

Zobacz także: Podwyżki dla nauczycieli? Polacy zabrali zdecydowany głos

Do tego podłączyli się politycy PiS, którzy krytykują rząd oraz zarzucają mu kłamstwo i niedotrzymywanie obietnic. Były minister edukacji Przemysław Czarnek na portalu X napisał: “Ojej!!! A co to? Naprawdę? Nie będzie spełnienia kolejnej obietnicy? I to pomimo tego, że ponad połowę środków na te podwyżki przygotowaliśmy my, podnosząc subwencję o rekordowe ponad 12 mld zł?”.

“#KoalicjaOszustów nawet kilkunastu procent dobrze nie potrafi dorzucić?” — dodał Czarnek.

Na ripostę następczyni Czarnka nie trzeba było długo czekać. Barbara Nowacka pisze o “wyciu” PiS. Podkreśla, że koalicja dotrzymuje słowa.

“Od 1 stycznia 2024 średnie, wynikające z Karty Nauczyciela wynagrodzenie dla początkującego wzrasta o 1577zł, dla mianowanego o 1720 zł, a dyplomowanego o 2198 zł. 33 i 30%” — napisała.

Nowacka wskazała, że PiS w osiem lat nie dał tyle łącznie. “Chyba że samym sobie” — dodała.

Podwyżki dla nauczycieli. Ile wyniosą?

Oto jak kształtują się proponowane stawki minimalnego wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli z przygotowaniem pedagogicznym:

• nauczycieli początkujący z tytułem magistra: 4 tys. 908 zł brutto (wzrost o 1 tys. 218 zł brutto)
• nauczyciel mianowany z tytułem magistra: 5 tys. 57 zł brutto (wzrost o 1 tys. 167 zł brutto)
• nauczyciel dyplomowany z tytułem magistra: 5 tys. 915 zł brutto (wzrost o 1 tys. 365 zł brutto)

Z kolei w przypadku nauczycieli z tytułem magistra, ale bez przygotowania pedagogicznego lub nauczyciele z tytułem licencjata (inżyniera) z przygotowaniem pedagogicznym, tytułem licencjata (inżyniera) bez przygotowania pedagogicznego, z dyplomem ukończenia kolegium nauczycielskiego lub nauczycielskiego kolegium języków obcych mogą liczyć na:

• nauczyciel początkujący: 4 tys. 788 zł brutto (wzrost o 1 tys. 188 zł brutto)
• nauczyciel mianowany: 4 tys. 910 zł brutto (wzrost o 1 tys. 210 zł brutto)
• nauczyciela dyplomowany: 5 tys. 148 zł brutto (wzrost o 1 tys. 188 zł brutto)

Oprócz wynagrodzenia zasadniczego, którego minimalną wysokość określa minister edukacji w rozporządzeniu, nauczyciele otrzymują też dodatki do niego. Są one określone w Karcie Nauczyciela. Jest ich kilkanaście, np. za wysługę lat, funkcyjne (wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej, dla opiekuna stażu, dla wychowawcy klasy, nauczyciela doradcy, nauczyciela konsultanta), motywacyjny itp.

Wysokość części dodatków przepisy uzależniają od wysokości wynagrodzenia zasadniczego (np. dodatek stażowy i wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe).