Pudełko po cukierkach Haribo, korek od Maggi czy tablica informacyjna NSDAP, zostały znalezione w lesie otaczającym dawny kurort pod Wrocławiem. Od maja 2023 roku Wrocławska Grupa Poszukiwawcza prowadzi badanie terenu wokół dawnych sanatoriów w Obornikach Śląskich. Znaleziska są bardzo różne lecz każde nich, równie intrygujące. Tych rzeczy używali wczasowicze, potem wkroczyli tu żołnierze. Zobacz co udało się znaleźć.
Intrygujące odkrycia w dolnośląskim kurorcie. To 100 lat temu zgubili w lesie wczasowicze. Potem ślady zostawili tu naziści
Oborniki Śląskie, zarówno przed jak i po II Wojnie Światowej, stanowiły ważny ośrodek wypoczynkowy dla wrocławian. Panujący, za sprawą otaczających miejscowość lasów mikroklimat, sprzyjał przed wszystkim leczeniu chorób układu oddechowego.
W latach powojennych, w obornickich sanatoriach do zdrowia dochodziły dzieci z Warszawy. Przebywały tu także grupy młodych rekonwalescentów z Korei czy Macedonii. Leczyli się tu także dorośli i starsi pacjenci. Przed wojną zaś, przybywali tu pragnący spokoju i ceniący sobie świeże powietrze mieszkańcy Breslau. To oni, spacerując po lesie, gubili przedmioty życia codziennego odkrywane dziś w tutejszych lasach.
Zobacz co znajduje się w lasach pod Wrocławiem:
Odkrycia w lasach wymagają wcześniejszego rozeznania. Na jakiej podstawie typuje się “żyzny” teren?
Intrygujących znalezisk na ziemi obornickiej dokonuje się cały czas. W zeszłym roku, za pozwoleniem Nadleśnictwa Oborniki Śląskie oraz Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu, eksploracji położonych wokół dawnych sanatoriów dokonuje Wrocławska Grupa Poszukiwawcza.
– Głównie, wykorzystujemy w terenie detektory metali, za pomocą których szukamy zagubionych lub schowanych przedmiotów z przeszłości. Nie są to prace ściśle archeologiczne ale wykorzystujemy częściowo metodykę archeologiczną. W przypadku znalezisk, ich wartość historyczną określa archeolog uczestniczący w poszukiwaniach – mówi Gazecie Wrocławskiej Tomasz Osiński, archeolog sądowy i historyk.
We współpracy z archeologiem Witoldem Wańkiem, poszukiwacze najpierw analizują teren na podstawie archiwalnych map. – Typujemy potencjalne miejsca mogące skrywać lokalne zabytki. Są to spalone w 1945 roku wsie, wybierzyska gliny lub piasku wykorzystane po zakończeniu eksploatacji na śmietniska, skraje lasu wokół wiosek oraz dawne drogi. Trzeba dodać że nie jest to łatwe zadanie – zaznacza Tomasz Osiński, który dokumentuje poszukiwania na zdjęciach. Można je zobaczyć m.in. na stronie “Dawne Oborniki Śląskie” na Facebooku. Odkrywcy zakładają utworzenie stowarzyszenia skupionego wokół działalności strony.
Przeczytaj też o niesamowitym grobowcu położonym nieopodal!
Odkrycia z lasów pod Wrocławiem są bardzo różne. Co znajdują poszukiwacze?
– Większość znalezisk stanowią zabytki z różnych stopów metali – miedź, aluminium, brąz, srebro, żelazo. Są też butelki oraz wyroby ceramiczne. Nie do końca można je wiązać tylko z kuracjuszami – podkreśla Osiński. – Dużą część stanowią drobne monety z przełomu XIX i XX wieku używane przez okoliczną ludność jako środek płatniczy. Z ciekawszych rzeczy wymienić można srebrny ołówek z początku XX wieku, szklaną butelkę z Obernigk, z browaru R. Gramsch’a, srebrną monetę z połowy XIV wieku – tzw. kwartnik. Przedmiotów jest bardzo dużo. Dla jednych stanowią one złom lub śmieci. Dla nas to wartościowe rzeczy na podstawie których poznajemy historię regionu – zauważa historyk.
Poszukiwacze kładą nacisk na odkrywanie tożsamości i historii regionu. Dlatego nie skupiają się wielkich odkryciach, a żmudnie wybierają z ziemi to, co pozostawili tu po sobie ludzie. Wśród odnalezionych przedmiotów są zarówno:
- guziki z pruskich mundurów,
- biżuteria,
- opakowania, butelki czy korki,
- przedmioty domowego użytku jak np. zardzewiałe żelazko z duszą wewnątrz czy widelec,
- przypinki, pamiątki,
- zabawki
- i wiele innych, których nie sposób wymienić w jednym artykule.
Nie tylko kuracjusze i spacerowicze zostawili swój ślad. Było też wojsko
Czasy samej wojny także odcisnęły piętno na tutejszych lasach. Do intrygujących znalezisk należy choćby tablica ogłoszeniowa NSDAP, którą wykopano w miejscu budowy nowej inwestycji. Tomasz Osiński nie pozostawia jednak złudzeń. Choć intrygujące, znalezisko nie przedstawia wielkiej wartości historycznej. Nie jest też szczególnie cennym skarbem. – Tablica jest popularna i nie ma dużej wartości materialnej. Jest to tablica ogłoszeniowa NSDAP dla miejscowych zgrupowań – wyjaśnia.
Poza takimi odkryciami, w lasach wykopuje się też nowszą lub starszą amunicję.
Znaleziska w obornickim lesie – co się z nimi stanie?
– Chcielibyśmy aby w Obornikach Śląskich powstała lokalna izba pamięci w której były by pamiątki ale także miejsce na wykłady, spotkania np. z dziećmi, młodzieżą. Wszystkie przedmioty mogły by tam trafiać. Współpracujemy z wieloma podobnymi stowarzyszeniami, wzajemnie się wspieramy i odwiedzamy w terenie – wyjaśnia Osiński.
Na ten moment odkrywcy mają jednak inne zmartwienia. – To co nas teraz martwi, to bardzo zaśmiecone lasy… – kwituje historyk.
Zobacz jakie przedmioty znajduje się na co dzień w lasach Obornik Śląskich:
Zobacz też:
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły