Sześć rzeczy, które sprawiają, że czujemy się nieszczęśliwi, ale i tak je robimy

Sześć nawyków, które psują samopoczucie

Oczekiwania wobec życia bywają różne, ale z reguły chcemy dla siebie jak najlepiej. Nie zawsze jednak to wychodzi, ponieważ zdarza się, że robimy rzeczy, które zamiast sprawiać radość czy wzmacniać, unieszczęśliwiają. Co więcej, wchodzą one w nawyk tak bardzo, że z czasem stają się naturalne i przestajemy je zauważać.

• Niektóre nawyki mogą unieszczęśliwiać, zamiast poprawiać samopoczucie
• Porównywanie się do innych może prowadzić do odczuwania zazdrości i niezadowolenia
• Nadmierne rozmyślanie niekiedy prowadzi do utraty kontroli nad życiem
• Dążenie do perfekcjonizmu powoduje ogromny stres i lęk
• Więcej takich artykułów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Każdy z nas ma pewne przyzwyczajenia i niekiedy nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że mogą fatalnie na nas wpływać. Można wymienić kilka z pozoru niewinnych zachowań, które finalnie pogarszają samopoczucie, zamiast je poprawiać. Co do nich należy?

Sześć rzeczy, które sprawiają, że jesteśmy nieszczęśliwi, ale i tak je robimy

• Porównywanie się z innymi

Trudno od tego uciec, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto teoretycznie ma od nas pod jakimś względem lepiej. Niekiedy porównywanie się do innych może stanowić niezłą motywację, by zrobić więcej, sięgnąć dalej. To może być jednak bardzo niebezpieczna praktyka, ponieważ prowadzi do niezadowolenia z własnego życia oraz pojawienia się uczucia zazdrości. Szczególnie jeśli sukcesy danej osoby widzimy przez pryzmat tego, co pokazuje w swoich mediach społecznościowych.

Zobacz także: Porównywanie dzieci: siedem powodów, dla których za wszelką cenę warto go unikać

• Rozmyślanie o przyszłości lub przeszłości

Nadmierne rozmyślanie to częsta przypadłość, która dotyczy wielu osób. Trudno zupełnie odciąć się od wspomnień i ciężko też nie wybiegać myślami w przyszłość, jednak przy braku koncentracji na tym, co dzieje się teraz, łatwo utracić kontrolę nad życiem.

• Dążenie do perfekcjonizmu

Dążenie do perfekcjonizmu jest bardzo zdradliwe i powoduje, że więcej czasu spędzamy nad tymi samymi obowiązkami albo odkładamy je na później, bo czujemy, że nie dajemy rady. Nieustanna presja, aby osiągać doskonałość we wszystkim, co robimy, może prowadzić do ogromnego stresu i lęku.

Zobacz także: Pedantyzm to przekleństwo. “Nie wytrzymam z tobą! Jesteś chora”

• Zamartwienie się 

Każdy się czasem o coś martwi, to normalne, ale ciągłe zamartwianie się szkodzi. Pojawia się stres i lęk, a energia idzie w rozmyślanie, nie w działanie, więc niczego to nie zmienia. Taka sytuacja prowadzi do niezadowolenia z życia i utraty radości.

• Strach przed porażką

Strach to stan emocjonalny, którego doświadczył każdy. Wiele osób odczuwa go przed popełnianiem błędów i ponoszeniem porażek. W efekcie unikają robienia nowych rzeczy, a przez to nie wykorzystują swojego potencjału. To z kolei ogranicza rozwój i prowadzi do poczucia niezadowolenia.

• Prokrastynacja 

Choć wiadomo, z czym to się wiąże, wiele osób wciąż ma ten sam problem. Odkładanie obowiązków na później jest źródłem stresu, wymusza konieczność pracy w pośpiechu i często też wpływa na niższą jakość wykonanej pracy. Ciągłe zwlekanie może prowadzić do obniżenia samooceny i pojawienia się poczucia winy.

Zobacz także: “Zrobię to jutro”. Prokrastynacja – co to właściwie jest?

• Przesiadywanie ze smartfonem w ręku

Telefon komórkowy z dostępem do internetu jest przydatną rzeczą, jednak dla wielu osób stanowi symboliczną smycz. Przesiadywanie z nim w ręku sprawia, że zaczynamy koncentrować się na sprawach mało istotnych, a życie przecieka między palcami. To jeden z głównych nawyków, które kradną czas i wpędzają w poczucie winy, a mimo wszystko wciąż to robimy.

Źródło: gofeminin.de