Czy w tej sztuczności jest metoda? Światowe gwiazdy muzyki w wojnie z AI

czy w tej sztuczności jest metoda? światowe gwiazdy muzyki w wojnie z ai

Billie Eilish

Czy w tej sztuczności jest metoda? Światowe gwiazdy muzyki w wojnie z AI nie stoją na straconej pozycji, ale…

Sztuczna inteligencja szturmem wkroczyła w nasze życie i jej wpływ na naszą codzienność jest niezaprzeczalny. Z jednej strony ułatwia pracę ludziom kreatywnym, z drugiej może ją też odebrać, a wśród najbardziej zagrożonych branż jest ta muzyczna. — Artyzm, sztuka i kultura zawsze się obronią — przewidują artyści, chociaż niektórzy nie mają wątpliwości: — Mamy przerąbane!

  • Blisko 200 gwiazd światowej muzyki, w tym Billie Eilish, Nicki Minaj i Stevie Wonder, podpisało list otwarty przestrzegający przed szkodliwym wpływem sztucznej inteligencji na rozwój branży muzycznej
  • Artyści boja się, że wraz z dalszym rozwojem AI pozostaną de facto bez pracy
  • O zdanie na ten temat pytamy Krzysztofa Zalewskiego, Tomasza Organka, Andrzeja Smolika i Michała Wiraszkę
  • Rozmawiamy też z polskimi promotorami koncertowymi na temat możliwości zastąpienia żywych artystów awatarami, jak i z przedstawicielem Stowarzyszenia Autorów ZAiKS

Co łączy Steviego Wondera, Billie Eilish, Nicki Minaj, Jon Bon Jovi, Roberta Smitha z The Cure, Katy Perry czy członków grup Mumford & Sons i Imagine Dragons? Nie tylko to, że wszyscy są muzykami. Razem z dwusetką innych artystów podpisali niedawno list otwarty przestrzegający przed szkodliwym wpływem sztucznej inteligencji na rozwój branży muzycznej.

List ma na celu wpłynięcie na twórców technologii i muzyczne platformy streamingowe by nie opracowywały i nie wdrażać technologii, treści ani narzędzi służących do generowania muzyki w oparciu o sztuczną inteligencję, podważając w ten sposób ludzki warsztat twórczy autorów piosenek i artystów, do tego może pozbawić ich sprawiedliwego wynagrodzenia za wykonaną pracę.

Innymi słowy, nawet gwiazdy boją się, że przestaną być niezastąpione. A jeszcze bardziej tego, że oberwą po kieszeniach bardziej niż wtedy, kiedy muzyka strumieniami zaczęła wlewać się do internetu.

Niezależna, czyli niezagrożona?

Zdaniem Tomasza Organka wpływ sztucznej inteligencji dotyczyć będzie głównie rozrywki mainstreamowej. – Nie ma się co oszukiwać, bazuje ona na sprawdzonych scenariuszach i podobnych brzmieniach, więc przypuszczam, że łatwo w tę AI wrzucić 1000 płyt popowych i wygenerować nowy utwór. Będzie to szybsze i tańsze. Chociaż zapewne nie lepsze.

Organek przewiduje, że sztuka bardziej niezależna pozostanie jednak niezagrożona. – Powiem nawet więcej, ona będzie bardziej eksponowana, bo oryginalność zawsze jest w cenie. Sztuczna inteligencja, jak sama nazwa mówi, jest sztuczna. Dlatego nie wyobrażam sobie, żeby nagle taki program nagrał lepszą płytę niż Krzysztof Komeda. Artyzm, sztuka i kultura zawsze się obronią, bo są głęboko humanistyczne, co jest zaprzeczeniem sztucznej inteligencji.

czy w tej sztuczności jest metoda? światowe gwiazdy muzyki w wojnie z ai

Organek

Wspomniany list amerykańskich gwiazd, zwracający uwagę na potencjalne zagrożenie, jakie niesie ze sobą AI dla branży muzycznej, Organek nazywa jednak nieco naiwnym podejściem do tematu. – Nie da się zatrzymać ani technologii, ani rozwoju… Podpisywanie listów niczemu więc nie zaradzi. Trzeba po prostu nauczyć się z tym funkcjonować i na pewno stworzyć odpowiednie prawo. To kluczowa sprawa, ciągle nierozwiązana, a wymagająca pilnego działania.

Mamy przerąbane?

Krzysztof Zalewski uważa, że w przypadku sztucznej inteligencji chciwość wygra z rozsądkiem.

[object Promise]

– przewiduje, zaznaczając, że nie ma jednak specjalnych obaw związanych z samym procesem twórczym czy z branżą muzyczną w ogóle. – Wydaje mi się, że sobie poradzimy, bo nawet jeżeli okaże się, że AI sprawniej pisze piosenki, to i tak ludzie będą łaknąć kontaktu z żywym człowiekiem. Pozostaną nam koncerty, których AI nie zagra. A i tak najlepsze płyty powstały przed, zanim komputery wkroczyły dla studiów nagrań.

czy w tej sztuczności jest metoda? światowe gwiazdy muzyki w wojnie z ai

Krzysztof Zalewski

Główna obawa Zalewskiego związana ze sztuczną inteligencją dotyczy jednak czegoś innego. – Na mojej nowej płycie, która zaraz wyjdzie, jest o tym piosenka: Ile trzeba przeczytać książek sci-fi, jak choćby “Golem XIV” Stanisława Lema, czy obejrzeć filmów, z “Matrixem” i “Terminatorem” na czele, żeby zrozumieć, co się dzieje? Twórcy AI sami głośno krzyczą, że natychmiast należy ją wyłączyć, bo nie jesteśmy w stanie zapanować nad jej rozwojem. I jeżeli ten twór, który już w tej chwili jest zapewne inteligentniejszy od najinteligentniejszego człowieka, uzyska samoświadomość, mamy przerąbane. Podstawową cechą każdego świadomego organizmu jest instynkt przetrwania, więc jeżeli tylko poczuje się jakkolwiek zagrożony ze strony ludzi, na zasadzie “chcą mnie wyłączyć” albo “zagrażają planecie, czyli także mnie”, to zwyczajnie nas wszystkich pozabija.

Gimnastyka dla duszy, gimnastyka dla uszu

— Jak każde nowe zjawisko, także AI trzeba opisać, nazwać i oswoić — przypomina Michał Wiraszko z zespołu Muchy, wskazując, że chociaż próby koordynacji społecznych skutków tego postępu są jak najbardziej w porządku, to natura akurat tego zjawiska może się wymknąć spod kontroli. – Być może jest to nieuniknione. Być może, cytując Miłosza “innego końca świata nie będzie” i podążając za Lemem, czeka nas postcywlizacja chmar owadopodobnych robocików?

Wiraszko nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja może pozytywnie wpłynąć na rozwój branży muzycznej. – Na poziomie wsparcia produkcji studyjnej już przecież wpływa – wskazuje, dodając, że użytkowa AI może “zdecydowanie być błogosławieństwem dla utalentowanych artystów potrafiących ją zmyślnie wykorzystać”. Nie wierzy natomiast, by kiedykolwiek zastąpił żywego człowieka. – Nie da się zastąpić organicznego twórcy, bo nie da się zastąpić jego przeżyć i wrażliwości. Jestem natomiast w stanie wyobrazić sobie, że w zalewie masowej sztuki generowanej przez AI, w przyszłości prawdziwa man made art zdecydowanie zyska na wartości i zostanie prawdziwie doceniona.

Chodzi w końcu o człowieka

Zdaniem Andrzeja Smolika próby zatrzymania rozwoju AI są na tym etapie zupełnie niemożliwe. – Z drugiej strony bardzo łatwo sięgnąć takie popkulturowe odniesienia, jak “Terminator czy “Matrix”, bo filmy z przeszłości często trafnie przewidywało to, co może nastąpić.

I chociaż sam nie wie, jakie będą losy muzyków, kiedy sztuczna inteligencja tak się rozwinie, że będzie “szybsza, lepsza doskonalsza od wielu twórców czy przede wszystkim rzemieślników”, to liczy, że czynnik ludzki nadal będzie decydujący. – Chodzi na końcu o człowieka, o przełożenie naszych słabości i atutów ma język sztuki, dzięki czemu pozyskujemy jakąś osobliwość, unikalność. W przypadku nawet bardzo algorytmów złożonych mówimy jedynie o pewnej syntezie, o czymś zupełnie pozbawionym emocji osobistego wkładu. Dla mnie muzyka i sztuka są jednak jest przede wszystkim o tym, o zobaczeniu odbicia drugiego człowieka w jego pracy.

Nie ma co z tym walczyć

Tomasz Organek, chociaż, jak podkreśla, nie korzysta z wielu rozwiązań AI, chyba że z zaawansowanych programów do nagrywania w studiu nagraniowym, widzi spore pozytywy związane z obecnością AI w naszym życiu – Jej wpływ na naszą codzienność jest niezaprzeczalny i nie ma co z tym walczyć. Sztuczna inteligencja ułatwia pracę ludziom kreatywnym. Mam na myśli te wszystkie programy, z których już korzystamy, w studiach nagraniowych czy w filmowych. Skracają pracę i obniżają budżety wielu produkcji, bo czasem nie trzeba zatrudniać pięciu osób, a wystarczy jedną.

– Nadal jednak oczekiwałbym – dodaje – żeby to było traktowane jako narzędzie w rękach twórcy, a nie odwrotnie. Bo nie chcę myśleć, że człowiek stanie się kompletnie bezużyteczny. W ten sposób odebralibyśmy sobie możliwość realizacji poprzez pracę, czyli jedną z potencjalnych składowych sensu życia.

Michał Wiraszko zapewnia, że w tym momencie korzysta ze sztucznej inteligencji jedynie rozrywkowo.

[object Promise]

Bilans zysków i strat

Krzysztof Zalewski zwraca uwagę, że wielkim błędem było podłączenie AI do internetu, przed czym, co podkreśla, przestrzegali jej twórcy. – Ja bym ją po prostu wyłączył w cholerę i cieszył się z tego, jak wiele możemy zdziałać bez pomocy sztucznej inteligencji – przyznaje. — Rozumiem, że AI ułatwia życie i dzięki niej mamy szansę na szybszy rozwój medycyny, biotechnologii, inżynierii etc., ale trzeba też patrzeć bilans zysków i strat. Nie możemy przekładać wygody nad wizję zagłady całej ludzkości i nie jest jakaś moja paranoja. Powtarzam to za ludźmi, którzy są dużo mądrzejsi ode mnie.

czy w tej sztuczności jest metoda? światowe gwiazdy muzyki w wojnie z ai

Michał Wiraszko

Zalewski nie ukrywa, że jego podejście do tematu jest bardzo antropocentryczne. – Zależałoby mi, żeby mój syn mógł dożyć późnej starości i może nawet założyć rodzinę, a rozwój AI następuje w tak zastraszającym tempie, że nie wiadomo, co będzie za 50 lat. Ja się temu sprzeciwiam, bo jednak kibicuję drużynie ludzi.

Jak podkreśla, nie chodzi mu o blokowanie rozwoju. – To nie o to chodzi, że chcę z pozycji dziadocenu coś zatrzymać. Tego się nie da zrobić i nic na to nie poradzimy. Będziemy świadkami nowej ery w muzyce i zaadaptujemy się jak karaluchy, zawsze tak robimy. Problemem jest to, że zwyczajnie tym razem możemy nie mieć szansy się zaadaptować, bo AI nas wcześniej do nogi wyrżnie.

Nowe narzędzie, nowe możliwości

Andrzej Smolik, zapytany, czy korzysta z AI w swojej pracy, przyznaje, że miewa takie pokusy. – Ostatnio nawet skłaniałem się ku temu, żeby zaprogramować wirtualnego wokalistę do pewnej usługi reklamowej, bo potrzebowałem bardzo szybkiego demo. Okazało się to jednak nie takie bardzo proste i tylko dlatego się wycofałem. Podejrzewam, że w przeciwnym razie zrobiłbym to.

— Korzystałem tez wielokrotnie z programów, które rozbierają gotowy utwór na pierwotne części, czyli np. oddzielają wokal, bębny, gitarę, chóry, pianino i można to sobie po prostu dowolnie potem składać. Przydawało mi się w przygotowaniach do wielu koncertów granych z polskimi gwiazdami, które czasami nie mogły być na próbach. Zespołowi łatwiej się gra, kiedy słyszy wokal.

czy w tej sztuczności jest metoda? światowe gwiazdy muzyki w wojnie z ai

Andrzej Smolik

Kompozytor, muzyk i producent nie ukrywa, że chociaż jest bardzo ciekawy AI, nie chciałby stracić przez nią pracy. Stara się jednak myśleć pozytywnie. – Każde nowe narzędzie w rękach ludzi generuje nowe możliwości czy wręcz gatunki. I tu widzę szansę w tym, że duży udział AI może spowodować, iż pojawia się nowe nieobliczalne drogi w muzyce. I tym samym odkryjemy coś, czego nie było, kompletnie nowego. Na to bardzo liczę.

Obowiązek nałożony przez prawo

Prawo, jak czas, nie powinno stać w miejscu. I nie stoi. — ZAiKS aktywnie zabiega o rozwiązania prawne, które przede wszystkim zapewnią transparentność AI — zapewnia prawnik Maciej Janik, szef grupy ds. AI w Stowarzyszeniu Autorów ZAiKS. – Po pierwsze powinno być jasne, na jakich danych AI została wytrenowana. Po drugie, wytwory AI powinny być w czytelny sposób oznaczone, byśmy wszyscy – jako społeczeństwo – wiedzieli, czy mamy do czynienia z wytworem sztucznej inteligencji, czy z efektem pracy człowieka.

Jak podkreśla, stanowisko ZAiKS-u jest w tym zakresie całkowicie zbieżne z uchwalonym niedawno przez Parlament Europejski tzw. aktem o sztucznej inteligencji, który również wprowadza obowiązek zapewnienia należytej transparentności w odniesieniu do treści wygenerowanych przez AI. — W sytuacji, gdy narzędzia AI są uczone na treściach chronionych prawem autorskim bądź prawem pokrewnym, firmy odpowiedzialne za te narzędzia zdecydowanie powinny uzyskiwać stosowne licencje. Taki obowiązek musi zostać jednoznacznie nałożony przez prawo. Dzięki takiemu rozwiązaniu autorki i autorzy treści będą mogli otrzymywać adekwatne wynagrodzenie za to, że ich twórczość jest wykorzystywana przez operatorów systemów AI w celach zarobkowych.

Prace nad procedurą w toku

Co z potencjalną sytuacją, kiedy korzystając z odpowiedniego programu, leniwy czy cierpiący chwilowo na deficyt pomysłów artysta zaprzęgnie go do roboty i zacznie podpisywać swoim nazwiskiem to, co stworzyła AI? – W tym tkwi oczywiście ogromne zagrożenie – przewiduje Tomasz Organek.

Maciej Janik zapewnia, że chociaż trwają prace nad procedurą rejestrowania w ZAiKS-ie utworów zawierających w sobie treści wygenerowane wyłącznie przez AI, podstawą dla Stowarzyszenia jest zawsze oświadczenie twórcy/twórczyni.

[object Promise]

Człowiek, czyli autor

W sieci można przeczytać, że francuski odpowiednik ZAiKS-u, SACEM, zarejestrował program AIVA, czyli sztuczną inteligencję uznaną za elektronicznego kompozytora, ale rzecznik ZAiKS-u zwraca uwagę, że nie do końca jest to zgodne z prawdą, co wynika po części “z zamierzonych działań marketingowych twórców programu, a nie świadczy o przełomie we francuskim prawie autorskim”. – Tak jak wszystkie europejskie reżimy prawne, stoi ono na stanowisku, że wyłącznie człowiek może być uważany za autora. SACEM zresztą sam potwierdził, że w przypadku AIVA rejestracji utworów rzekomo wygenerowanych przez “elektronicznego kompozytora” dokonuje człowiek posługujący się pseudonimem “AIVA”.

— Sam fakt wykorzystania AI w procesie twórczym, nawet jeśli jest ono bardzo daleko idące, nie będzie oznaczał, że powstały utwór został wygenerowany przez AI — zaznacza Janik. – ZAiKS stoi na stanowisku, że z ochrony prawnoautorskiej korzystać będzie również utwór stworzony przez człowieka, który, choć posługiwał się narzędziami AI, to jednak w wyniku podejmowanych w trakcie procesu kreatywnego twórczych i indywidualnych wyborów zachował kontrolę nad ostatecznym kształtem dzieła.

Prawnik zwraca też uwagę, że nie mamy wiedzy, czy zakres autonomii program AIVA rzeczywiście pozwala na tworzenie muzyki bez istotnej ingerencji człowieka. — Fakt, że kompozycje AIVA rejestrowane są przez człowieka, pozwala twierdzić, że to ludzki autor miał decydujący wpływ na kształt utworu.

czy w tej sztuczności jest metoda? światowe gwiazdy muzyki w wojnie z ai

Agnetha, Björn, Benny i Anni-Frid powracają z projektem ABBA VOYAGE

Nie ma interakcji, nie ma emocji

Prawo autorskie to jedno, AI wkracza też przecież na inne pola kultury i rozrywki, w tym te, które dla wielu stanowią jej sedno, a więc występy na żywo. Wystarczy wspomnieć cyfrowe awatary zespołu ABBA, które od dwóch lat podbijają Londyn w ramach widowiska “ABBA Voyage”

– Nie wiem, czy to do końca dobre porównanie, ale ekscytacja sztuczną inteligencją przypomina mi chwilową modę na koncerty online z początków pandemii – mówi Janusz Stefański, współzałożyciel istniejącej od 2008 r. agencji Prestige MJM. – Duża część muzyków, promotorów czy dziennikarzy twierdziła, że występy na żywo przeniosą się do Internetu, co w rezultacie zmieni formułę ich organizacji. I to, jak wiadomo, się nie ziściło, bo szybko wróciliśmy do tzw. normalności.

Stefański uważa, że podobnie może być koncertowymi awatarami, które mają szansę sprawdzić się jako pewne ubarwienie występów, dodatkowa atrakcja. – Wtedy będzie to zapewne bardzo interesująca propozycja – przyznaje. – Ale tego, że awatar w całości zastępuje artystę i to na nim opiera się spektakl, to powiem szczerze, dzisiaj sobie nie wyobrażam. Z tego samego powodu, co w czasie pandemii: nie będzie interakcji, a więc i emocji, które najbardziej przyciągają ludzi na koncerty.

– Oczywiście nie mogę tego wykluczyć – dodaje, zapytany, czy wyobraża sobie, że Prestige MJM zorganizuje w przyszłości koncert z awatarami, choćby grupy Kiss, którą agencja dwukrotnie sprowadzała do Polski i która w taki sposób zamierza funkcjonować na scenie po niedawnym przejściu jej członków na koncertową emeryturę. – Może ta technika tak się rozwinie, że będzie w stanie generować emocje i odczucia charakterystyczne dla ludzi. Jest to jednak dla mnie trudne do wyobrażenia.

Perspektywa nowa, ale opcjonalna

Podobnego pandemicznego porównania używa Krzysztof Wawrzyniak, szef agencji Good Taste Production, która ma pod swoją pieczą m.in. wakacyjne Santander Letnie Brzmienia czy kultowy festiwal w Jarocinie.

[object Promise]

Jak przekonuje, w tym, że technologia AI otwiera nowe horyzonty dla twórców, producentów i słuchaczy, gdyż inaczej komponujemy, produkujemy i doświadczamy muzyki, nie ma nic bardzo niebezpiecznego. – To po prostu nowa perspektywa, która jest opcjonalna i jest kwestią wyboru. Wierzę, że ludzie będą wciąż chcieli być pod sceną, sensualnie doświadczać przestrzeni, światła, kontaktu z artystą i jego osobowości.

Czy w tej sztuczności jest… emocja?

Z drugiej strony Wawrzyniak także nie wyklucza, że jego agencja podpisze kiedyś umowę na zorganizowanie takiego wydarzenia. – To oczywiście kwestia trendu i dobrego planu marketingowego. Zapewne nie będzie to przynosić takich zysków, jak spotkanie z artystą na żywo, ale wystarczające, by chcieć się tym zająć – zastanawia się.

[object Promise]

– Ja tego nie czuję do końca – dodaje, przyznając, że już tyle rzeczy nie czuł w biznesie muzycznym, iż równie dobrze może się mylić. Skoro ludzie chwalą takie występy grupy ABBA w Londynie, a za chwilę ma być Kiss, to może potem weźmie się za to Beyoncé i zrobi się z tego jakiś trend, za którym pójdą tłumy… Czasem wystarczy sprytne opakowanie. Kto wie, może za dziesięć lat będziemy chodzić na stadiony i oglądać Michaela Jacksona na jednej scenie z Prince’em.

Sednem doświadczenia więź

Może będziemy, a może jednak nie. – Koncert ma to do siebie, że jest spontaniczny, że czasami najpiękniejsze na nim rzeczy to są właśnie te, które nie do końca wychodzą – przypomina Krzysztof Zalewski, zapytany, czy nie boi się, że AI jednak koncerty zagra, właśnie przy pomocy techniki związanej z awatarami. – Lekko niestrojąca gitara czy wokalista, który ze wzruszenia nie trafia w te nuty, w które powinien, to są czynniki, które sprawiają, że wytwarza się jakaś energetyczna więź ze słuchaczem, jakiej, jak sądzę, AI. nigdy nie uzyska.

Także Maciej Janik, szef grupy ds. AI w Stowarzyszeniu Autorów ZAiKS podaje w wątpliwość tezę, że publiczność będzie chodzić na koncerty muzyki wytworzonej przez AI, przyznają, że takie pytanie rzeczywiście pojawia się międzynarodowych dyskusjach o przyszłości rynku muzycznego. – Doświadczenia branży pokazują, że kluczowe jest budowanie relacji między artystą a słuchaczami. Ta więź jest sednem doświadczenia i przeżycia, jakim jest słuchanie muzyki, zwłaszcza na koncercie

– Zadaniem takich organizacji jak ZAiKS zawsze będzie promocja twórczości stworzonej przez człowieka – dodaje Janik.

Można by tu postawić pytanie, czy doczekamy kiedyś sytuacji, kiedy to sztuczna inteligencja zasłuchuje się w takiej twórczości i do tego czerpie przyjemność z obcowania z nią. Odpowiedź mogłaby nas jednak usadowić w miejscu, w którym jako ludzkość niekoniecznie chcielibyśmy się znaleźć.

OTHER NEWS

16 minutes ago

The Finance Ghost — The market lowdown on MTN, Vodacom and WeBuyCars

16 minutes ago

What is a budgeting loan? How it works, who is eligible and how much you can borrow

17 minutes ago

Reserve Bank set to release minutes from board meeting

17 minutes ago

Usyk victory over Fury poses big questions for boxing as Joshua waits in wings

17 minutes ago

Top-ranked analyst declares JPMorgan ‘the Nvidia of banking’ after it spends $17 billion on tech in a single year

17 minutes ago

HNI announces closing of North Carolina manufacturing plant

17 minutes ago

'What's the big crime?': Bill Maher defends Harrison Butker's 'homemaker' speech

17 minutes ago

Seismic storm hits Italy’s Campi Flegrei super volcano with strongest earthquake in 40 years

17 minutes ago

Public support for INDIA bloc similar to Janata Party wave of 1977: Digvijaya Singh

17 minutes ago

New York Governor Kathy Hochul's grandparents left Ireland 'with nothing but lint in their pockets and fire in their bellies'

18 minutes ago

MCoBeauty issues urgent recall over possible choking fears due to unsecured battery

18 minutes ago

Telstra to axe 2800 jobs, majority to happen by end of 2024

18 minutes ago

Nvidia CEO says Dell partnership is key in its push to expand AI

19 minutes ago

KHOU 11 honored with three prestigious regional Edward R. Murrow Awards

21 minutes ago

Mobile driver's licenses, ID cards could come to Illinois after House passes bill

22 minutes ago

Who is Kylie Kwong's wife Nell? A look at the celebrity chef's long-term partner after closing her iconic Sydney restaurant

22 minutes ago

Wayne Bennett decides his future after Parramatta joined Souths in chase for the most prized signature in footy

22 minutes ago

Adria Arjona: Everything to know about Jason Momoa's new girlfriend

22 minutes ago

Justin Timberlake extends his Forget Tomorrow World Tour with 9 new shows despite fans 'retiring' him after album and ticket sales flopped amid Britney Spears allegations

23 minutes ago

I hope IPL is not a shortcut to play for India: Gautam Gambhir

23 minutes ago

Barry Manilow review – mellow master glides through his hits with grace

23 minutes ago

Neil Lennon takes on surprise role as ex-Celtic manager returns to management

23 minutes ago

Court rules former South African leader Jacob Zuma cannot stand in election

23 minutes ago

Why perfect 'audition' didn't change Gal's mind on Hynes

23 minutes ago

'A cautionary tale': How clickbait AI images like 'Shrimp Jesus' became a warning against scammers

23 minutes ago

Netanyahu blasts ICC's 'absurd' war crimes charges

23 minutes ago

Jeff Daniels Says Agents Wanted Him Off ‘Dumb and Dumber'; He Feared Toilet Scene Might End His Career Until Jim Carrey Said: ‘It's Going to Be Great…Go All the Way With It'

25 minutes ago

Spain's Vox to gather European far-right figures in Madrid for a conference

25 minutes ago

3 Artificial Intelligence (AI) Stock Picks With Incredible Potential (Hint: They're Not Nvidia)

25 minutes ago

George Conway hits Trump for ‘amazing lie’ about courthouse security

25 minutes ago

Russia is using more Iranian drones to bomb Ukrainian civilians, says US Defense Secretary Lloyd Austin

25 minutes ago

NBA conference finals bold predictions: Anthony Edwards and KAT keep it going, Jayson Tatum heats up, more

25 minutes ago

Monday briefing: The history of the contaminated blood scandal; Iranian president confirmed dead

25 minutes ago

Opinion: Return-to-office mandate is backfiring on a key federal agency

25 minutes ago

Voters should be warned about AI-generated election ads

25 minutes ago

What is CKM Syndrome? Report Finds Most Americans Meet Criteria For Early Stages

25 minutes ago

Fitness equipment maker Peloton looks to refinance debt amid sagging demand

25 minutes ago

Iran President Raisi Is Latest Prominent Figure to Die in a Helicopter Crash

25 minutes ago

Health experts issue warning on dangerous Gen-Z ‘BORG’ drinking trend

26 minutes ago

The White House says FDIC chairman to step down following report on agency's toxic workplace culture

Kênh khám phá trải nghiệm của giới trẻ, thế giới du lịch