Nie zważali na śnieg i mróz. Przy -20 stopniach Celsjusza spali w namiocie. Zareagowała policja

Postanowili spędzić noc w namiocie. Trafili do szpitala

W lesie w Mościcach (woj. małopolskie) policjanci odnaleźli namiot. Szybko okazało się, że wewnątrz jest dwóch mężczyzn, którzy postanowili spędzić tam jedną z najmroźniejszych nocy w regionie. Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania.

Postanowili spędzić noc w namiocie. Trafili do szpitala

W ostatnich dniach noce były bardzo mroźne. Synoptycy mają jednak dobre wiadomości. Już wkrótce pojawi się ocieplenie. Mroźne i suche masy arktycznego powietrza zaczną odsuwać się znad obszaru Polski. W drugiej części tygodnia termometry mogą wskazać nawet cztery stopnie Celsjusza.

Postanowili spędzić noc w namiocie. Trafili do szpitala

Zobacz wideo Mroźna zima a globalne ocieplenie. „Utrwaliło się oczekiwanie, że będzie tylko cieplej”

Noc była przeraźliwie zimna. Policjanci natknęli się na namiot w lesie 

Jak podaje Komenda Miejsca Policji w Tarnowie, w ramach akcji “Zima” policjanci sprawdzają miejsca, w których latem i jesienią noce spędzają osoby, które nie mają stałego zamieszkania. Na szczęście w nocy z 8 na 9 stycznia funkcjonariusze policji w kompleksie leśnym w Tarnowie-Mościcach za halą sportową “Jaskółka” trafili na rozstawiony namiot.

Postanowili spędzić noc w namiocie. Trafili do szpitala 

W namiocie rozstawionym w lesie przebywało dwóch mężczyzn. Byli to mieszkańcy Tarnowa w wieku 54 i 68 lat. Zostali wylegitymowani, jednak policjanci zauważyli u nich objawy wychłodzenia. Wezwano więc załogę pogotowia ratunkowego. Ratownicy medyczni z uwagi na stan pacjentów podjęli decyzję o przewiezieniu jednego z nich do szpitala. Młodszy z mężczyzn trafił do tarnowskiego szpitala z objawami odmrożenia kończyn dolnych, a starszy został przewieziony przez policjantów do ogrzewalni PONON w Tarnowie.

Wychłodzenie jest bardzo groźne. W stanie hipotermii wszystkie procesy życiowe ulegają zwolnieniu i zmniejsza się efektywność działania. W ekstremalnym przypadku hipotermii może nastąpić śmierć mózgu i serca. Jeśli widzimy osoby potrzebujące pomocy, nie bójmy się reagować.