Mariusz Kozłowski w serialu ‘Gruby’ – reż. Wojciech Fiwek, 1972
Mariusz Kozłowski był wielką gwiazdą serialu “Gruby” z lat 70. Setki tysięcy widzów zasiadały przed telewizorami, żeby śledzić powojenne przygody chłopca i jego kolegów. To była pierwsza i ostatnia rola młodego aktora.
Polski pisarz, reportażysta i scenarzysta filmowy Aleksander Minkowski czerpał inspiracje z własnych, niełatwych doświadczeń. W okresie wojny przebywał z rodzicami na zesłaniu w republice Komi należącej wówczas do ZSRR po zachodniej stronie gór Ural. Wspomnienia z tamtego okresu zawarł między innymi w książce “gruby” z 1966 roku.
Zobacz wideo Wojciech Pokora przez lata był szufladkowany jako odtwórca głównej roli w “Poszukiwany, poszukiwana”
Mariusz Kozłowski był gwiazdą PRL-u. Zagrał jedną rolę i zniknął
Mariusz Kozłowski w serialu ‘Gruby’ – reż. Wojciech Fiwek, 1972
Potencjał filmowy w powieści wykorzystał Wojciech Fiwek, który stanął za kamerą serialu o tym samym tytule. Minkowski pomógł mu napisać scenariusz. Tak oto w 1973 roku wyemitowano pierwszy odcinek czarno-białego serialu przygodowego dla dzieci i młodzieży. Seria trwała siedem odcinków i przyciągnęła przed ekrany setki tysięcy widzów, a nawet została wyróżniona nagrodą Ministra Oświaty i Wychowania w kategorii filmów dla dzieci starszych na III Ogólnopolskim Festiwalu Filmów dla Dzieci i Młodzieży w Poznaniu.
Mariusz Kozłowski w serialu ‘Gruby’ – reż. Wojciech Fiwek, 1972
Bohaterami serialu są uczniowie siódmej klasy, którzy rozpoczynają właśnie naukę w nowej szkole w małym miasteczku na Ziemiach Odzyskanych po wojnie. Produkcja ukazuje trudny proces asymilacji nowoprzybyłych w 1946 roku na Dolny Śląsk. W serialu uchwycono wojenne echa, które są tłem dla przygód młodych bohaterów. W głównej roli w serialu obsadzono Mariusza Kozłowskiego.
Kozłowski urodził się 21 grudnia 1958 roku w Łodzi. Na plan “Grubego” trafił, gdy miał niespełna 14 lat, był to zarazem jego debiut, jak i ostatnia ekranowa rola. Tworzenie postaci tytułowego Maćka Łazanka nie było łatwe dla młodego chłopca. Serialowa fabuła bazowała na braku akceptacji rówieśników, również ze względu na tuszę bohatera, co wymagało dużego dystansu do siebie od dojrzewającego dopiero aktora.
Trud Kozłowskiego teoretycznie się opłacił. Widzowie pokochali Grubego, a rola przyniosła mu ogromną popularność. Chłopak wydawał się być idealny do stworzenia wymyślonej przez Minkowskiego postaci, jednak o rolę starało się kilka tysięcy innych chłopców. Kozłowski za pierwszym razem nie przeszedł castingu, jednak się nie poddał, stanął w innej kolejce.
“Jeśli chodzi o aktorstwo, to Mariusz był katastrofą. Pierwsze materiały z jego udziałem były do wyrzucenia. Wziąłem Mariusza do kina, pokazałem, jak zagrał i zapytałem, czy to on. Stwierdził, że nie. Po tym na zdjęciach był już sobą” – wspomina początki Kozłowskiego na planie reżyser Wojciech Fiwek w rozmowie z “Dziennikiem Łódzkim”.
Bohater serialu “Gruby” zrezygnował z aktorstwa po jednej roli. Wpadł w szpony nałogu
Kozłowski ostatecznie świetnie sprawdził się w serialu, jednak po debiucie postanowił nie kontynuować kariery aktorskiej i wycofał się z życia publicznego. Jak podaje serwis telemagazyn.pl, serialowy Gruby spełnił swoje wielkie marzenie i został kucharzem. Przeprowadził się do Szczecina, gdzie prowadził bistra i zajmował się handlem. Założył też rodzinę – miał dwóch synów.
Wkrótce jednak jego życie się posypało, aktor wpadł w szpony nałogu. “Kocham hazard” – deklarował w rozmowie z “Życiem Warszawy”. Obok jednego nałogu pojawiały się też kolejne. Kozłowski dużo pił i palił jak smok, jednak zaznaczał, że ma wszystko pod kontrolą. “Jestem mocnym człowiekiem. Poradziłem sobie z paleniem, chociaż kiedyś dziennie potrzebowałem 60 papierosów. I z alkoholem też. Teraz nie palę i nie piję. Nawet w sylwestra jedynie moczę usta w szampanie.” – cytuje aktora se.pl.
Kozłowski nie rozstał się za to z hazardem. Brał kolejne kredyty, których nie spłacał. Przez to stracił dom, a żona postawiła mu ultimatum. Wówczas przeszedł na rentę i ograniczył nałóg. Od tamtej pory grywał rzadziej i obstawiał mniejsze stawki, chociaż z hazardu nie zrezygnował.
Mariusz Kozłowski zmarł 5 sierpnia 2008 roku w wieku 50 lat. Przyczyny śmierci aktora nie podano do publicznej wiadomości. Odszedł w rodzinnym mieście Łodzi, a pochowano o na cmentarzu parafialnym w Ksawerowie.
News Related-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły