Co z rozwodem Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza? Aktorka przerywa milczenie

Choć Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz już od niespełna 20 lat tworzą jedną z najbardziej zgranych par w polskim show biznesie, plotek o domniemanych kryzysach w raju wciąż nie brakuje. Ciśnienie narosło do tego stopnia, że Urbańska sama postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i raz a dobrze rozprawić się z tabloidowymi domysłami. Czy tym razem położy już kres plotkom?

Co z rozwodem Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza? Aktorka przerywa milczenie

Choć Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz obnoszenie się ze swoim życiem prywatnym ograniczają zazwyczaj do absolutnego minimum wymaganego w show-biznesie, wciąż nie brakują tych, którzy próbują od czasu do czasu wściubić nosa za kulisy jednego z najlepiej zsynchronizowanych małżeństw w branży. Jakby nie patrzeć – ich miłość rodziła się w oparach skandalu. Ona młodziutka, dopiero co zaczynająca karierę, on 18 lat starszy, już po rozwodzie. Wyjątkowo wdzięczny materiał do plotek.

Niespełna 20 lat po ślubie Urbańska i Józefowicz zdołali jednak udowodnić, że coś, co początkowo wyglądało na zalążek towarzyskiego dramatu, przekształciło się w prawdziwe, trwałe uczucie. Niestety, to nie wystarcza, aby przekonać wszystkich niedowiarków. Raz na jakiś czas z medialnych otchłani wciąż wynurzają się coraz to nowsze domysły dotyczące potencjalnego rozwodu i napięć za zamkniętymi drzwiami. W końcu Urbańska postanowiła, że tego wszystkiego wystarczy.

Zaraz po uwinięciu się z finałem The Voice Kids Urbańska dała się porwać reporterom Pomponika, którzy zapytali, jak radzi sobie z tej maści doniesieniami. Piosenkarka nie ukrywa, że ma jeden sprawdzony sposób na niechciane plotki.

Mój mąż ma przegląd mediów, więc mnie o tym informuje. Ja w ogóle nie czytam żadnych newsów, żadnych plotek, w ogóle nie wchodzę. Żeby mieć taki spokój, żeby się skupić na tym, co jest dla mnie ważne – mówi Urbańska.

Jakby ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości, Natasza zadeklarowała, że “o żadnym rozwodzie nie ma mowy”.

Jesteśmy osobami, które się szanują, kochają, wspierają bardzo mocno. Ja widzę, że jestem jego oczkiem w głowie. Ja się przeglądam w jego oczach, więc pięknego mężczyznę spotkałam w moim życiu – zdradza Pomponikowi Natasza.

Już czujecie się uspokojeni?

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!