Kim Dzong Un grozi śmiertelnym ciosem. Korea Północna przygotowuje się do wojny

Kim Dzong Un podczas wizyty w Rosji, wrzesień 2023 r.

Przywódca Korei Północnej, Kim Dzong Un, zasugerował, że jego kraj musi być teraz lepiej przygotowany do wojny niż kiedykolwiek wcześniej. W przypadku konfrontacji z wrogiem Korea Północna zada mu śmiertelny cios — ostrzegł Kim w komentarzach cytowanych przez państwowe media.

Te niepokojące słowa padły podczas inspekcji na Uniwersytecie Wojskowości i Polityki imienia Kim Dzong Ila, ojca obecnego przywódcy KRLD. Według północnokoreańskiej agencji prasowej KCNA uniwersytet ten jest najważniejszym ośrodkiem edukacji wojskowej w kraju.

Kim Dzong Un podkreślił, że w obliczu “niepewnej i niestabilnej sytuacji wojskowej i politycznej wokół KRLD”, teraz jest czas, aby przygotować się do wojny dokładniej niż kiedykolwiek wcześniej. Kim dodatkowo zapewnił, że jeśli wróg podejmie próbę konfrontacji militarniej, Korea Północna bez wahania zada mu śmiertelny cios, mobilizując wszystkie dostępne środki.

Przyódca Korei Północnej zwrócił się również do uniwersytetu, aby kształcił oficerów w duchu całkowitej lojalności wobec Centralnego Komitetu partii, aby zdobyli przewagę nad wrogiem na wielu płaszczyznach, w tym ideologicznej, mentalnej, bojowej, moralnej i taktycznej.

Podczas wizyty na uniwersytecie, Kim osobiście zwiedził sypialnie i stołówkę, aby “z ojcowską miłością zatroszczyć się o życie studentów”. Sprawdził również obsługę zaopatrzenia i upewnił się, że różne dania, które osobiście dostarczył, trafiły na stoły wykładowców i studentów.

W ostatnich latach Korea Północna zintensyfikowała zbrojenia i testy rakietowe, grożąc Korei Południowej i Stanom Zjednoczonym bronią jądrową. W kwietniu KCNA poinformowała o udanej próbie nowego hipersonicznego pocisku rakietowego na paliwo stałe.

Napięcie na Półwyspie Koreańskim wzrosło w ostatnich miesiącach. Kim formalnie odrzucił ideę zjednoczenia Korei, nazywając Koreę Południową wrogiem. Według niektórych komentatorów, to oznacza początek nowego, niebezpiecznego etapu w relacjach między tymi dwoma skonfliktowanymi krajami.