Dramat Linette podczas Australian Open! Łzy w oczach Polki

Linette potrzebowała pomocy medycznej.

Magda Linette jako pierwsza z biało-czerwonych rozpoczynała w niedzielę rywalizację w turnieju wielkoszlemowym Australian Open. W jednym z ciekawiej zapowiadających się pojedynków pierwszej rundy tenisistka z Poznania rywalizowała z Caroline Wozniacki. Mecz zakończył się dramatem Linette. Nasza zawodniczka opuściła kort ze łzami w oczach.

Magda Linette — Caroline Wozniacki. Zapis relacji na żywo.

Spotkanie rozpoczęło się o 9:23. W pierwszym gemie serwisowym Linette nie wygrała ani jednej wymiany i nastąpiło przełamanie. Za to już w drugim było sporo emocji. Polka miała dwa break-pointy, ale nie zdołała ich wykorzystać. Linette po chwili zmniejszyła stratę. W czwartym gemie złapała odpowiedni rytm, radziła sobie z serwisem rywalki i wyrównała. Wystarczyło kilka minut, by Wozniacki znów objęła prowadzenie przy podaniu Linette.

W kolejnych gemach Polka oddała pole rywalce, jednak widać było, że od końcówki szóstego gema delikatnie utykała. Otrzymała pomoc fizjoterapeutów po siódmym gemie. Najpewniej chodziło o ból pachwiny, dlatego zdecydowano się, by pomóc jej poza kortem.

Po dłuższej przerwie Polka wróciła na kort. Ale nie udało jej się odwrócił losów seta i to Wozniacki wypracowała przewagę w meczu.

W drugim secie Linette grała z dużym opatrunkiem na udzie. W pierwszym gemie drugiej odsłony meczu Polka ambitnie walczyła, ale Wozniacki ją ponownie przełamała.

Dramat Linette już na początku Australian Open. Musiała się poddać

Niestety przy stanie 0:1 (2:6, 0:2) Polka zrezygnowała z dalszej gry. Ból był za duży. Linette opuściła kort ze łzami w oczach.

— To nie jest miły widok. Magda to moja przyjaciółka od lat. Oczywiście to nie jest sposób, w jaki chciałam skończyć mecz. Mam nadzieję, ze wkrótce się wykuruje i dojdzie do pełni sił — powiedziała Wozniacki po meczu.

Wynik: Linette — Wozniacki 0:1 (2:6, 0:2)

Przypominamy, że na YouTube działa nasz kanał Fakt Sport. Tam znajdziecie wszystkie nasze najnowsze produkcje wideo. Zapraszamy do subskrybowania.

Źródło: Fakt/PAP