Wielkie fortuny na koncie, ale w spadku... zero. "Dziedziczenie jest niesmaczne"

Rachel Weisz i Daniel Craig

Życie celebryty ma wiele zalet. Zwłaszcza w momencie, gdy trzeba zerknąć na stan swojego konta bankowego. Ale są takie gwiazdy, m.in. Sting, Elton John i Daniel Craig, które w wywiadach podkreślają, że swojego liczącego setki milionów dolarów majątku następnemu pokoleniu przekazywać nie planują. — Wiele osób marzy o wygranej dużych pieniędzy. Historia pokazuje jednak, że większość milionerów szybko trwoni miliony wygrane na loterii i ich życie wcale nie wygląda dobrze — komentuje w rozmowie z Onetem ekspert finansowy Karol Słobodzian.

Sting ma szóstkę dzieci: Mickey (aktorka), Joego (muzyk jest liderem grupy Fiction Plane), Fuchsię Catherine “Kate” (aktorka), Eliot Paulinę “Coco” (wokalistka i aktorka), Jake’a (model i reżyser) oraz Giacomo Luke’a.

I choć popularny muzyk przez lata zgromadził całkiem pokaźną fortunę, jego latorośle nie mogą oczekiwać, że odziedziczą wielomilionowy majątek. Artysta otwarcie mówi, że jego zdaniem przekazanie fortuny potomstwu może przynieść więcej szkody niż pożytku.

— Muszą pracować — powiedział Sting kilka lat temu magazynowi “Mail on Sunday’s Event”. — Wszystkie moje dzieci o tym wiedzą i rzadko mnie o coś proszą, co doceniam. Oczywiście, gdyby miały kłopoty, pomógłbym im, ale tak naprawdę nigdy nie musiałem tego robić. Mają taką etykę pracy, która sprawia, że chcą odnieść sukces na własną rękę.

— Powiedziałem im, że nie zostanie wiele pieniędzy, ponieważ je wydajemy — dodał. — Mamy wiele zobowiązań. To, co przychodzi, wydajemy i niewiele zostaje.

Zresztą, Sting zdaje sobie sprawę z faktu, że prowadzi intensywne życie zawodowe i nie zawsze był najlepszym ojcem dla swoich dzieci. — Jestem raczej wędrownym muzykantem, ale traktuję swoją rolę poważnie i kiedy mnie potrzebują, zawsze jestem przy nich — mówił na łamach magazynu “Observer”.

Niesmaczna fortuna

Z podobnego założenia wychodzi Daniel Craig. Odtwórca roli Jamesa Bonda uważa, że pozostawienie dzieciom majątku, ocenianego notabene na 160 mln dol., byłoby “niesmaczne”. — Nie przekażę wielkich sum następnemu pokoleniu. Uważam, że dziedziczenie majątku jest niesmaczne — mówił.

Co ciekawe, popularny aktor planuje żyć pełnią życia, a resztę swojej fortuny przekazać na cele charytatywne. W rozmowie z magazynem “Saga” aktor tłumaczył, że jego filozofia to “pozbyć się majątku albo rozdać go, zanim się odejdzie”. Prywatnie Daniel Craig jest ojcem dwóch córek.

— Na pierwszy rzut oka może nam się to wydawać wysoce samolubne, ponieważ większość z nas chciałoby jak najmocniej pomóc swoim dzieciom. Informacja o tym, że ktoś nie zamierza zostawić swojego majątku w spadku dzieciom, jest źle odbierana zwłaszcza przez osoby, które same muszą się wszystkiego dorabiać i obserwują, że łatwiej żyje się rówieśnikom, którzy dostali mieszkanie od rodziców lub w spadku po dziadkach i nie muszą ponad połowy swoich zarobków oddawać na spłatę kredytu — ocenia w rozmowie z Onetem ekspert finansowy Karol Słobodzian.

— Musimy wziąć jednak pod uwagę, że w przypadku tych gwiazd mówimy tu o absurdalnie ogromnych majątkach, których wielkości większość ludzi nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić. Gwiazdy żyją w takim środowisku i obserwują, co dzieje się z dziećmi innych gwiazd, które odziedziczyły ogromny majątek. Imprezy, narkotyki i często śmierć w młodym wieku. Gwiazdy mają świadomość, że przekazanie swoim pociechom ogromnych majątków może działać na ich życie destrukcyjnie. Podobnie jak w przypadku nagłej wygranej w loterii. Wiele osób marzy o wygranej dużych pieniędzy, historia pokazuje jednak, że większość milionerów szybko trwoni miliony wygrane na loterii i ich życie wcale nie wygląda dobrze — dodaje.

Daniel Craig

“Nie zobaczysz ani grosza z mojego sukcesu”

Są też sytuacje, kiedy to dziecko, które odniosło gigantyczny sukces, nie wspiera swoich rodziców. Quentin Tarantino, reżyser takich hitów jak “Pulp Fiction” czy “Bękarty wojny”, przyznał, że nigdy nie podzielił się fortuną ze swoją rodzicielką przez to, jak ta traktowała go w dzieciństwie.

W jego pamięci zapadł szczególnie jeden komentarz, w którym matka kazała mu skończyć z jego “małą karierą pisarską”. Wtedy Tarantino przysiągł sobie, że kobieta nie zobaczy ani grosza z tego, co zarobi.

“Och, a tak przy okazji, ta mała kariera pisarska, robiąc w powietrzu palcami cudzysłów, ta mała kariera pisarska, którą robisz? Koniec z tym” — miała powiedzieć matka reżysera.

— Kiedy powiedziała to do mnie, w ten sarkastyczny sposób, przyrzekłem sobie: “Kiedy zostanę odnoszącym sukcesy pisarzem, nie zobaczysz ani grosza z mojego sukcesu. Nie będzie domu. Nie będzie wakacji. Nie będzie Cadillaca dla mamy. Nic nie dostaniesz, bo tak powiedziałaś”.

Reżyser trzyma się tej zasady ponoć do dzisiaj. Pomógł matce raz, gdy miała problem z urzędem skarbowym. I tyle. Tarantino uważa, że ważne jest, by rodzice rozumieli, że ich komentarze mogą mieć znaczący wpływ na dzieci. — Będą później tego konsekwencje — mówił w wywiadzie. Matka reżysera żyje więc dziś skromnie, pomimo wielkiej fortuny syna.

Quentin Tarantino z żoną Daniellą Pick

“Będzie tylko marnował moje pieniądze”

Trudne relacje rodzinne ma także Jackie Chan. Gwiazdor kina akcji ogłosił kilka lat temu, że zamierza oddać połowę swojego majątku, wycenianego na 400 mln dol., na cele charytatywne.

W wywiadzie dla “Channel News Asia” aktor powiedział, że jego syn Jaycee powinien sam o siebie zadbać. — Jeśli jest zaradny, to sam się dorobi. Jeśli nie, to będzie tylko marnował moje pieniądze — mówił.

Jeszcze bardziej skomplikowane relacje Chan ma ze swoją córką. Swego czasu media rozpisywały się, że aktor odciął się od dziecka, owocu małżeńskiej zdrady, i nie zaoferował żadnej pomocy finansowej. Po latach porzucona Etta w rozmowie z E!News oznajmiła, że Jackie nie odgrywa żadnej roli w jej życiu. — Nigdy nie będę uważać go za ojca. Dopóki mam przy sobie matkę, nie potrzebuję ojca — podkreśliła.

“Podstawowe potrzeby”

Kilka lat temu Anderson Cooper, znany prezenter CNN, trafił na pierwsze strony mediów, kiedy ujawnił, że nie pozostawi spadku swojemu synowi Wyattowi. Cooper, syn pisarza Wyatta Emory’ego Coopera oraz artystki, projektantki i spadkobierczyni rodzinnej fortuny Glorii Vanderbilt, powiedział, że “nie wierzy w przekazywanie ogromnych sum pieniędzy”.

— Podtrzymam to, co powiedzieli moi rodzice: “Uczelnia będzie opłacona, a potem będziesz musiał się tym zająć — powiedział Cooper w podcaście “Morning Meeting”.

Z podobnego założenia wychodzi Gordon Ramsay. Jest nie tylko znaną osobowością telewizyjną, ale także właścicielem szeregu odnoszących sukcesy restauracji na całym świecie, od Singapuru po Stany Zjednoczone, które posiadają łącznie siedem gwiazdek Michelin. Jego majątek “The Scotsman” szacuje na 220 mln dol.

Jednak swoich pociech rozpieszczać nie zamierza. W 2017 r. zwierzył się “The Telegraph”: — Mój majątek nie trafi do dzieci. Nie jestem złośliwy, po prostu nie chce ich zepsuć. Ustaliliśmy z żoną, że przekażemy dzieciom wyłącznie 25 proc. zaliczki na ich własne mieszkania, ale resztę muszą zarobić same.

Elton John z rodziną w 2017 r.

Zbliżoną ścieżką podąża zresztą także Elton John. Legendarny muzyk w trakcie swojej kariery zarobił ponad 450 mln dol., ale wobec swoich dwóch synów, Zachary’ego i Elijaha, ma konkretny plan, zainspirowany działaniami amerykańskiego miliardera, Warrena Buffetta. — Stworzył bardzo fajny system, który zakłada przekazanie potomkom środków wystarczających na mieszkanie, samochód i podstawowe potrzeby, aby nie musiały się martwić. Jednak wielkie sumy, za które dzieci mogłyby kupować obrazy Picassa czy prywatne samoloty, nie wchodzą w grę — mówił “The Telegraph”.

— Wydaje mi się, że są to decyzje przemyślane. Sam Warren Buffet wspominał nie raz, że chociaż nie odda dzieciom majątku, to zostawi im tyle, żeby mieli poczucie, że mogą osiągnąć wszystko, ale nie na tyle, żeby czuli, że nie muszą robić nic. Zależy im na tym, żeby ułatwić dzieciom start, ale nie zniechęcać ich do rozwoju — ocenia Karol Słobodzian.

— Na przykładach gwiazd widać, że takie podejście sprawia, że ich dzieci się rozwijają, często w kierunkach swoich pasji. Weźmy tu pod uwagę, że podane przykłady dotyczą zazwyczaj celebrytów, którzy szybko osiągnęli swój majątek. Z reguły inaczej to wygląda, kiedy rodzice tworzą mała rodzinną firmę, która po latach ciężkiej pracy, z reguły całej rodziny, osiąga sukces. Tu często rodzice włączają do zarządzania swoje dzieci, a te później przejmują tę firmę i rozwijają ją z jeszcze większym sukcesem — dodaje ekspert.

Dawno temu w odległej galaktyce

Po sprzedaży Disneyowi praw do “Gwiezdnych wojen” George Lucas wzbogacił się o “skromne” 4 mld dol. I choć legendarny filmowiec ma czwórkę dzieci, pieniędzy w spadku nie otrzymają. Dlaczego? Jak donosił “The Hollywood Reporter”, większość fortuny artysty zostanie przekazana na rzecz jego filantropijnego projektu, który ma zapewnić lepsze warunki do nauki dzieciom z całego świata.

— Poświęcam większość mojego majątku na poprawę edukacji. Jest to klucz do przetrwania rasy ludzkiej. Musimy zaplanować naszą zbiorową przyszłość — a pierwszy krok zaczyna się od narzędzi społecznych, emocjonalnych i intelektualnych, które zapewniamy naszym dzieciom — mówił. — Naszym największym narzędziem przetrwania jest zdolność myślenia i dostosowywania się — jako nauczyciele, gawędziarze i nośniki komunikatów — naszym obowiązkiem jest to kontynuować” — przekazał.

George Lucas

Coraz większe różnice

A jak tzw. zwykli ludzie mogą zabezpieczyć przyszłość swoich dzieci pod względem finansowym? Jakie są najlepsze praktyki?

— Wszystko zależy od tego, jakim budżetem dysponujemy — mówi Onetowi Karol Słobodzian. — Ci bardziej zamożni kupują mieszkanie, które za jakiś czas przekażą dzieciom. Część osób odkłada systematycznie małe kwoty na akcje spółek dywidendowych lub obligacje skarbowe. Cokolwiek zrobimy w kierunku zabezpieczenia przyszłości dzieci będzie zawsze lepsze, niż niezrobienie nic — radzi.

— Część osób może powiedzieć, że im nikt nie pomógł i jakoś sobie poradzili. Współpracując na co dzień z osobami zamożnymi, widząc, w jaki sposób dbają oni o przyszłość swoich dzieci, odnoszę wrażenie, że z upływem czasu coraz większe różnice będą miały w starcie w dorosłość dzieci, którym rodzice pomogli, i dzieci, które będę startowały od zera — komentuje.

A jakie błędy popełniamy, myśląc o naszych dzieciach pod kątem finansowym?

— Największym błędem jest inwestowanie w coś, na czym się nie znamy. Chcemy szybko pomnożyć małe kwoty, jakie mamy, w efekcie czego, zamiast zarobić, tracimy. To najczęstszy błąd, który ludzie podejmują przy inwestowaniu, bez względu na to, jaki jest cel ich inwestycji. Inwestując na przyszłość dzieci, mówimy często o horyzoncie 10-20 lat. Inwestując na tak długi czas, nie możemy też sobie pozwolić na to, żeby w ogóle nie interesować się finansami. Musimy mieć jakiekolwiek podstawy, bo inwestowanie przez 20 lat w lokaty lub konta oszczędnościowe nie wykorzysta potencjału, jakie mogłaby osiągnąć nasza inwestycja — ocenia nasz ekspert.

Słobodzian wskazuje także, że błędem, jaki popełniają rodzice, jest też uzależnianie pomocy finansowej od wybrania ścieżki zawodowej dziecka zgodnie z oczekiwaniami rodziców. — Jeśli chcemy pomóc, pozwólmy dzieciom się rozwijać w kierunku ich własnych pasji, nie mówiąc, że jeśli nie pójdą na konkretne studia, nie otrzymają pomocy finansowej.

News Related

OTHER NEWS

Horoskop dzienny - wtorek 28 listopada 2023 [Baran, Byk, Bliźnięta, Rak, Lew, Panna, Waga, Skorpion, Strzelec, Koziorożec, Wodnik, Ryby]

Horoskop dzienny – wtorek Horoskop dzienny na wtorek 28 listopada. Księżyc u wielu zodiaków zamiesza. Co cię czeka pod koniec miesiąca? Nie zwlekaj, sprawdź. Horoskop dzienny – Baran Horoskop dzienny ... Read more »

O co gra Mateusz Morawiecki? „Żadnej innej logiki nie ma”

– To, co widzimy obecnie, to po prostu próba ratowania Mateusza Morawieckiego, który od początku był „inicjatywą” Jarosława Kaczyńskiego. I nieprzypadkowo to właśnie prezes PiS angażuje się w przedłużanie politycznej ... Read more »

To ciasto było hitem lat 80. Dziś o nim zapomnieliśmy, a jest pyszne i zawsze się udaje

Ciasto Izaura to wspniały deser do kawy Trochę sernik, trochę murzynek. Izaura była odpowiedzią na zapotrzebowanie na desery w dobie słabej dostępności składników. I jak widać, mimo ograniczeń, udało się ... Read more »

Rudi Schuberth powiedział "dość" i spakował walizki. Tak dziś wygląda jego życie

Rudi Schubert, który jeszcze parę lat temu był jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego show-biznesu, w pewnym momencie niemal zupełnie zniknął z mediów. Muzyk i prezenter postanowił bowiem radykalnie odmienić swoje ... Read more »

Zmiany dla pobierających 500 plus, a od 1 stycznia 2024 roku w 800 plus? Chodzi o wprowadzenie progu dochodowego

Ponad 6 na 10 respondentów uważa, że nowy rząd powinien wprowadzić próg dochodowy, od którego nie przysługuje świadczenie 800 plus, które od 1 stycznia zastąpi dotychczasowe 500 plus. Od Nowego ... Read more »

Wyciek danych ALAB. Sprawdź, czy twoje dane też wykradziono

Sprawdź, czy twoje dane wyciekły w ataku na ALAB Wyciek danych medycznych Polaków z ALAB odbił się szerokim echem. Przeprowadzony jesienią 2023 r. atak hakerski wiązał się z przejęciem danych ... Read more »

Quiz wiedzy o urządzeniach popularnych w PRL. Wiesz czym był prodiż i do czego używano farelkę? [28.11.2023]

Sprawdź się w quizie wiedzy o urządzeniach w PRL. Pytania dotyczącą m.in. urządzeń kuchennych i sprzętu RTV. Sprawdź czy pamiętasz do czego służył prodiż, co produkował Romet czy gdzie powstawały ... Read more »
Top List in the World