Aryna Sabalenka o "wielkiej trójce". "Szczerze przyznam"

Aryna Sabalenka, Iga Świątek, Jelena Rybakina

— Wiem, że rywalizuję z Igą i Jeleną. W ostatnich latach gramy bardziej konsekwentnie — powiedziała Aryna Sabalenka w rozmowie z dziennikarzami podczas turnieju w WTA 1000 w Rzymie. Białorusinka podkreśliła jednak, że to nie ma dla niej aż tak dużego znaczenia i skupia się na innych aspektach.

Od pewnego czasu w kobiecym tenisie ustabilizowała się rywalizacja między trzema tenisistkami: Igą Świątek, Aryną Sabalenką i Jeleną Rybakiną. Do ścisłej czołówki stara się dołączyć Cori Gauff, ale w mediach nadal mówi się o “wielkiej trójce”. Dla kobiecego tenisa to bardzo dobra informacja, ponieważ przez lata brakowało stabilnej i wykonanej rywalizacji na szczycie. Do całej sprawy odniosła się wiceliderka kobiecego rankingu.

Sabalenka świadoma ciężkiej rywalizacji

— Wiem, że rywalizuję z Igą i Jeleną. W ostatnich latach gramy bardziej konsekwentnie — powiedziała tenisistka, dodając po chwili: — Szczerze przyznam, że staram się na tym nie skupiać.

Kluczowe jest skupienie na sobie

— W tenisie każdy może pokonać każdego. Gdybym teraz miała mówić, że nasz poziom przewyższa inne zawodniczki, byłby to wyraz braku szacunku. Dla mnie najważniejsze jest to, aby skupić się na swojej pracy, na ciągłym rozwoju, a nie zaprzątać sobie głowy rankingami, czy tym, że poziomem kogoś przewyższam — wyjaśniła zawodniczka.

Wcześniej skupianie na rankingu sprawiało jej ogromne problemy

Białorusinka przyznała, że potrzebowała czasu, by w zdrowy sposób patrzeć na swoją karierę. — Takiego podejścia się uczyłam, to był proces. Wszystko przyszło wraz z doświadczenie. Pamiętam jak w 2018 roku przebiłam się do pierwszej dziesiątki. W następnym sezonie cały czas myślałam o obronie pozycji, ale to było bardzo męczące. Przez to nie grałam najlepiej jak potrafiłam. Byłam bardzo sfrustrowana. Po tamtym sezonie zrozumiałam, że nie ma to znaczenia — stwierdziła 25-latka.

— Skupiam się na sobie, na swojej psychice i fizyczności. Robię wszystko, by wchodząc na kort pokazać swój najlepszy tenis — podkreśliła na koniec wypowiedzi. .