Uważaj, gdzie na wakacjach robisz zdjęcia. Możesz skończyć z pamiątką w postaci mandatu

Robienie zdjęć na wakacjach nie zawsze jest dozwolone

Zdjęcia z wakacji mogą być piękną pamiątką. Warto jednak wiedzieć, że nie wszędzie za granicą można legalnie fotografować niektóre miejsca. W pewnych krajach jest to surowo zabronione, a niestosowanie się do przepisów może skutkować otrzymaniem mandatu.

Trudno wyobrazić sobie podróżowanie bez ciągłego “pstrykania” zdjęć telefonem lub profesjonalnym aparatem. Fotografie bardzo często publikujemy później w mediach społecznościowych czy na blogach podróżniczych. Przed każdym wyjazdem warto jednak sprawdzić, jakie w danym państwie panują zasady fotografowania. Pozwoli to nam uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Robienie zdjęć na wakacjach nie zawsze jest dozwolone

Zobacz wideo “Gdyby nie podwójne łóżko, nie zaszłabym w ciążę”, czyli najbardziej absurdalne skargi turystów na biura podróży

Fotografowanie tych atrakcji na wakacjach może się skończyć wysoką grzywną

Robienie zdjęć na wakacjach nie zawsze jest dozwolone

Jeśli wybierasz się w te miejsca na wakacje i liczysz na pamiątkowe zdjęcia – możesz się przeliczyć. Całkowity zakaz fotografowania obowiązuje w wielu miejscach na całym świecie, m.in. w dzielnicy gejsz w Kioto, Kaplicy Sykstyńskiej w Watykanie, w dzielnicy barów Golden Gai w Tokio, Opactwie Westminsterskim w Londynie, a także we wnętrzu indyjskiego Tadż Mahal.

W niektórych miastach obowiązuje zakaz fotografowania imprez masowych, w innych z kolei – zwierząt. Przykładowo nie zrobimy zdjęć pandom w chińskiej prowincji Syczuan. Ponadto większość osób nie jest nawet świadoma prawa, jakie obowiązuje w uwielbianym przez wielu Paryżu. Wieżę Eiffla można legalnie fotografować bez specjalnego zezwolenia tylko za dnia, z kolei wieczorami i w nocy, kiedy jest oświetlona, jest to zabronione ze względu na prawa autorskie określające ją jako instalację artystyczną. Egzekwowanie tego przepisu jest jednak mało skuteczne, patrząc po liczbie zdjęć słynnej atrakcji w internecie.

Robienie zdjęć na wakacjach nie zawsze jest dozwolone

“Wolność panoramy” nie obowiązuje w tych krajach. Strzeż się mandatu

W niektórych miejscach zabronione jest również robienie selfie przy pomocy tzw. selfie sticka. Zasada ta obowiązuje np. w Disneylandzie, Mekce, rzymskim Koloseum, Muzeum d’Orsay w Paryżu, Wersalu, Operze w Sydney, Muzeum Brytyjskim oraz Muzeum Sztuki Współczesnej w Nowym Jorku.

Warto wiedzieć, że istnieje w prawie autorskim termin “wolność panoramy”. Zezwala ono na wykorzystanie – również komercyjne – zdjęć obiektów umieszczonych w przestrzeni publicznej bez konieczności uzyskania zgody ich twórców czy właścicieli, pod warunkiem że jest częścią tła. Prawo to obowiązuje m.in. w Polsce, Niemczech, Turcji i Norwegii, nie jest natomiast uznawane w krajach takich jak: Włochy, Francja, Jordania oraz Indonezja. Każdy kraj ma swoje własne reguły dotyczące robienia i udostępniania zdjęć. Kary finansowe za niestosowanie się do przyjętych zasad mogą wynieść w przeliczeniu od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych, nadwerężając tym samym turystyczny budżet.

Czytaj także