Wyremontowali stadion, ale nie zamontowali trybun. Kolejny klub zniknie z piłkarskiej mapy?

Stadion Skry Częstochowa

Kolejny klub stoi nad przepaścią. Niebawem II-ligowa Skra Częstochowa może zniknąć z piłkarskiej mapy Polski przez problemy infrastrukturalne. Stadion Skry przy ulicy Loretańskiej został co prawda wyremontowany, ale nie postawiono na nim trybun. W dodatku klub dostał karę punktową za niewypłacone premie. Skra stoi nad przepaścią.

Skra, która przez ostatnie sezony tułała się po całym kraju grając mecze domowe na boiskach rywali lub w Bełchatowie, mimo remontu stadionu wciąż ma z nim kłopot. Na obiekcie przy ulicy Loretańskiej w Częstochowie nie zamontowano trybun, a bez nich licencji nie da klubowi PZPN.

Ujemne punkty dla Skry Częstochowa

W budżecie miasta nie ma zapisanych środków na budowę trybuny. W dodatku teren, na którym miałaby stanąć należy do PKP. Klub ma więc ogromny problem.

Kolejną przeszkodą jest także kara nałożona przez Komisję Licencyjną. Osiem ujemnych punktów w sezonie 2024/2025 to wynik niezapłacenia piłkarzom premii za awans do I ligi. Jeśli zaległości zostaną uregulowane do 15 stycznia, wówczas Skrze odjęte zostaną tylko trzy punkty.

Nie tylko Skra ma problemy z infrastrukturą. Te ma również drugi klub z Częstochowy – Raków, który mecze europejskich pucharów musiał rozgrywać na stadionie w Sosnowcu.

MiG

Przypominamy, że na YouTube działa nasz kanał Fakt Sport. Tam znajdziecie wszystkie nasze najnowsze produkcje wideo. Zapraszamy do subskrybowania.