Burzliwa noc w hotelu sejmowym. Sąsiadów obudził zaśpiew: "O Grzegorz Braun, o Grzegorz Braun..."

Kamil Bortniczuk

Interweniowali sąsiedzi, a później do akcji wkroczyła Straż Marszałkowska. Na próżno. Posłom prawicy nikt nie był w stanie przerwać szampańskiej zabawy w hotelu sejmowym. – Byłem tam tylko przez chwile – powiedział Kamil Bortniczuk. Z kolei Dariusz Matecki “nic nie słyszał”.

Dariusz Matecki

Tuż przed posiedzeniem Sejmu, w nocy ze środy na czwartek (11 kwietnia) w jednym z hotelowych pokoi  odbyła się szampańska zabawa w gronie polityków prawicy. Interweniowali sąsiedzi, a później nieudolnie Straż Marszałkowska – donosi “Super Express”. Według ustaleń dziennikarzy w gronie imprezowiczów byli posłowie Kamil Bortniczuk i Dariusz Matecki.

Sejm. Zdjęcie ilustracyjne

Zobacz wideo Katarzyna Kotula: Nie patrzę dziś na prezydenta, bo byśmy musieli iść na urlop

Szampańska impreza w hotelu sejmowym. “Kto zgasić świece tak będzie umiał…”

Noc sąsiadom z sejmowego hotelu uprzykrzały niosące się do późnych godzin krzyki. – O Grzegorz Braun, o Grzegorz Braun, kto zgasić świece tak będzie umiał – próbowali śpiewać posłowie. Piosenka jest parodią hitu z 1996 roku zespołu Myslovitz o tytule “Peggy Brown”.

Posłowie swym śpiewem nawiązali do antysemickiego incydentu z udziałem posła Konfederacji, do którego doszło w grudniu 2023 roku. Prokuratura Okręgowa w Warszawie 9 kwietnia przedstawiła Braunowi zarzuty. Wśród nich znalazło się znieważenie na terenie Sejmu grupy osób na tle religijnym. Więcej na ten temat w artykule:

Dariusz Matecki: A może to śpiewała Lewica?

– Potwierdzam, że ta piosenka jest bardzo popularna. Jest sejmowym hitem i na sejmowych korytarzach bywa często śpiewana – ocenił w rozmowie z dziennikarzami “Super Expressu” Kamil Bortniczuk. – Byłem tam tylko przez chwile. Nie wiem, czy to spotkanie odbyło się z okazji imienin, czy urodzin. Czy głośno śpiewałem? Nie. Nie znam na pamięć tego tekstu – dodał. W innym tonie wypowiedział się Dariusz Matecki. – A może to śpiewała Lewica albo Konfederacja? Nie słyszałem o żadnej imprezie, nie mam nawet głosu do śpiewania – zapewniał poseł Suwerennej Polski.

Przypomnijmy. W czwartek Sejm zajmuje się czterema projektami ustaw dot. prawa aborcyjnego. Zostały one złożone przez Lewicę, Koalicję Obywatelską i Trzecią Drogę.