Dramat Polek w walce o IO! Niesamowita końcówka wielkiego finału

Aldona Morawiec

Niewiarygodne emocje w wielkim finale olimpijskiego turnieju kwalifikacyjnego koszykarek w odmianie 3×3! Polki przegrały z Azerbejdżanem po dogrywce 17:18 i nie wywalczyły awansu na najważniejszą imprezę czterolecia. O bilety do Paryża będą musiały walczyć w kolejnym turnieju eliminacyjnym.

W rywalizacji wzięło udział osiem zespołów, które przydzielono do dwóch grup. W piątek i sobotę rozgrywano spotkania tej fazy. Nasze zawodniczki najpierw pokonały Egipcjanki 21:6, a następnie przegrały z Węgierkami 12:16. Drugiego dnia okazały się natomiast lepsze od gospodyń (17:7), co pozwoliło im zająć drugą pozycję w swojej grupie.

W półfinale trafiły na Holenderki, czyli aktualne mistrzynie Europy i zespół, który w Hongkongu nie zaznał jeszcze porażki. Jego znakomita seria zakończyła się jednak właśnie w starciu z ekipą prowadzoną przez Edytę Koryznę. Biało-Czerwone od samego początku niespodziewane zdominowały faworytki i nie pozwoliły im rozwinąć skrzydeł — ostatecznie zwyciężyły 20:12 i awansowały do finału, gdzie czekały już Azerki, które w półfinale niespodziewanie wyeliminowały reprezentację Węgier.

Podobnie jak z Oranje, także z Azerkami koszykarki znad Wisły mocno weszły w mecz i ekspresowo wyszły na prowadzenie 5:0. Po czterech minutach gry przewaga nieco się zmniejszyła — Polki wygrywały bowiem 7:4. Na półmetku spotkania różnica wynosiła natomiast już tylko trzy oczka. Na tablicy wyników widniał rezultat 10:7.

Na nieco ponad cztery minuty przed końcem kontuzji doznała Tiffany Hayes. Spotkanie zostało na kilka chwil przerwane, a tuż po jego wznowieniu Azerki przegrywały już tylko dwoma punktami. Świetny rzut Marissy Kastanek pozwolił jednak Polkom znów “uciec” na cztery oczka (13:9).

Niestety od tego momentu punktu zdobywały tylko Azerki, które na minutę przed końcem nie tylko wyrównały na 13:13, ale za sprawą Hayes, która pomimo kontuzji wróciła na boisko, wyszły na prowadzenie 15:13. Zięmborska odrobiła jednak na 15:15. W samej końcówce obie drużyny raz jeszcze popisały się celnymi trafieniami i przy 16:16 rozegrano dogrywkę.

W niej, po niezwykle dramatycznej rozgrywce, minimalnie lepsze okazały się Azerki.

Turniej w Hongkongu był pierwszą szansą Polek na awans do tegorocznych igrzysk. Kolejną możliwością będzie impreza w Debreczynie (16-19 maja). Tam awans na najważniejszą imprezę czterolecia wywalczą trzy zespoły. Na Węgrzech w kwalifikacjach zagra też męska reprezentacja Polski.

Koszykówka 3×3 zadebiutowała na igrzyskach w Tokio. Złoto zdobyły wówczas Amerykanki i Łotysze. W Paryżu także rywalizować będzie po osiem zespołów kobiet i mężczyzn. Znanych jest już po trzech uczestników, którzy awansowali na podstawie światowego rankingu. Wśród kobiet to: Chinki, Francuzki i Amerykanki.