Jennifer Lopez w poprzednich związkach doświadczała przemocy psychicznej

‘Air’ movie premiere in Los Angeles

Gwiazda ujawniła, że w przeszłości miała tendencję do wikłania się w toksyczne relacje, a ze strony ówczesnych partnerów wielokrotnie padała ofiarą manipulacji i przemocy. Pomogła jej dopiero terapia. „Czasem musisz sięgnąć dna” – wyznała artystka.

27 lutego do katalogu platformy streamingowej Amazon Prime Video trafił dokument „The Greatest Love Story Never Told” poświęcony Jennifer Lopez. 54-letnia wokalistka i aktorka opowiedziała w nim o swojej błyskotliwej karierze w branży rozrywkowej, drodze na szczyt oraz burzliwym życiu uczuciowym. Choć dziś jest szczęśliwą żoną Bena Afflecka, z którym związała się po kilkunastu latach od głośnego zerwania zaręczyn, w przeszłości Lopez przeżyła wiele miłosnych rozczarowań. Na ślubnym kobiercu gwiazda stawała aż czterokrotnie. Najdłużej, bo przez dekadę, związana była z trzecim mężem, piosenkarzem Markiem Anthonym, z którym doczekała się dwójki dzieci.

Wracając wspomnieniami do poprzednich związków, Lopez zalała się łzami i wyznała, że wielokrotnie wikłała się w toksyczne relacje, a jej ówcześni partnerzy notorycznie ją ranili i manipulowali nią. „W moim życiu pojawiali się ludzie, którzy mówili +kocham cię+, ale nie robili nic, co miałoby potwierdzić tę deklarację. Czasem musisz sięgnąć dna, znaleźć się w sytuacji tak bolesnej i niekomfortowej, że w końcu mówisz: +Dość tego!+. Bycie rozstawianym po kątach nie jest zabawne. Dzięki Bogu nigdy nie zostałam pobita przez partnera, ale poniewierano mną. Doświadczyłam kilku rzeczy trudnych do strawienia, takich jak lekceważenie i kompletny brak szacunku” – powiedziała artystka. Kogo miała na myśli? Tego nie doprecyzowała. (PAP Life)

iwo/ag/