Michał Szpak u progu nieodwracalnej decyzji. Ujawnił szczegóły operacji korekty płci

Michał Szpak (33 l.) ma za sobą odważny wywiad, w którym po raz pierwszy otworzył się na temat swojego życia intymnego. W rozmowie z Żurnalistą artysta sporo uwagi poświęcił kwestii transpłciowości. Padła ważna deklaracja.

Michał Szpak: życie osobiste

Michał Szpak słynie z ekstrawaganckiego stylu bycia oraz zamiłowania do tworzenia nieszablonowych kreacji scenicznych, które na długi czas zapadają w pamięci. Choć wokalista jest obecny w polski show-biznesie od ponad 13 lat, wciąż udaje mu się pilnie strzec sfery prywatnej. Niewiele wiemy na temat jego życia rodzinnego, a jeszcze mniej jest informacji o sercowych sprawach Szpaka. Ostatni wywiad piosenkarza dla Żurnalisty rzucił zupełnie nowe światło na te kwestie.

Podczas trwającego 90 minut wywiadu Michał Szpak nie był w stanie uniknąć rozmowy o związkach uczuciowych. W końcu 33-latek odważył się otworzyć i wyznał, że zdarzyło mu się zakochać cztery razy. Niestety nie wszystkie miłości przyniosły spełnienie. Wokalista jako osoba bardzo uczuciowa, z trudem znosił odrzucenie.

“Jeśli nie mogłem być z osobą, w której się zakochałem, był to dla mnie bardzo bolesny proces. Bardzo długo trwało odkochiwanie się” – wyznał w wywiadzie Michał Szpak.

Żurnalista próbował dociec, jak wygląda życie osobiste piosenkarza, dlatego zadawał coraz bardziej intymne pytania. W końcu zapytał wprost, czy piosenkarzowi zdarzyło się być ofiarą toksycznej relacji. Na szczęście Michał Szpak nie ma tak traumatycznych doświadczeń.

“Nie miałem przyjemności żyć w toksycznej relacji miłosnej. Mam dużo miłości wokół siebie, która jest niespełniona i to nie z mojej strony, ale czy to toksyczna miłość? Nie wiem” – powiedział szczerze piosenkarz w wywiadzie dla Żurnalisty.

Michał Szpak u progu nieodwracalnej decyzji

Choć wizerunek sceniczny Michała Szpaka jest dość wyzywający, artysta wbrew pozorom jest bardzo przywiązany do tradycyjnych wartości. Piosenkarz określił siebie nawet mianem “totalnego konserwatysty”. Bez koloryzowania wyznał, że nie jest łatwym człowiekiem i zdaje sobie sprawę, że w chwili obecnej nie byłby w stanie stworzyć relacji z drugą osobą. Na przeszkodzie stoi m.in. wymagający poświęceń tryb życia.

“Potrzebuję przestrzeni, żeby być samemu. I to byłoby trudne dla drugiej osoby, bo ja lubię być sam. Może po prostu potrzebowałbym mieć ogromną chatę, która pozwoliłaby na odcięcie się energetyczne od drugiej osoby. Potrafię dbać o miłość, jeśli kocham, co zdarza się rzadko. Myślę, że jestem okrutnie trudnym człowiekiem do życia. (…) Dla człowieka, który nie żyje w takim rytmie jak ja, to jest ciężkie, bo mnie zwykle nie ma w domu i jak wracam z wojaży koncertowych, albo wywiadów czy aktywności, to mi się nie chce gadać, bo muszę znaleźć siłę, żeby siebie pozbierać” – powiedział szczerze Michał Szpak.

W zeszłym roku artysta wywołał niemałe zaskoczenie, określając się w sieci jako “osoba queerowa”. Internauci zaczęli wówczas snuć domysły na temat orientacji seksualnej Michała Szpaka. Okazuje się, że 33-latek wciąż nie ma stuprocentowej pewności, co do własnej tożsamości. Czy jest zatem osobą transpłciową?

“Może się okaże, że pojadę do Tajlandii, zrobię sobie cycki i będę Michaliną? Mam totalną potrzebę eksploracji. Porównam to niefortunnie do Michaela Jacksona. Zmienił siebie, stał się innym człowiekiem. Jedna część mnie bardzo się do tego wyrywa. Połowa. Druga połowa mówi mi: ‘Spokojnie. Przemyśl to. Na pewno tego chcesz? Bo to proces nieodwracalny’” – wyznał Michał Szpak w wywiadzie dla Żurnalisty.

Zobacz też:

Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami. Zobacz więcej.