Na mapie środowego protestu rolników zaznaczono już ponad 130 miejsc w całej Polsce, gdzie planowane są akcje protestacyjne. Rolnicy wyjadą ciągnikami na ulice z dwoma głównymi postulatami. Jeden dotyczy napływu towarów z Ukrainy, drugi ograniczeń w produkcji rolnej, które wynikają ze strategii Zielonego Ładu. Sprawdź na mapie, gdzie będzie można spotkać rolników 24 stycznia.
Protesty rolników w środę 24 stycznia 2024 odbędą się w całej Polsce. Mapa strajków na drogach i postulaty producentów rolnych
Gdzie będą protestować rolnicy 24 stycznia?
Rolnicy z województwa opolskiego przekazują, że w najbliższą środę 24 stycznia odbędzie się strajk przejazdowy rolników na 11 powiatach w całym województwie. – Na obecną chwilę na 14 trasach mamy potwierdzone 1047 traktorów, które wezmą udział w strajku. Zostały również zgłoszone 2 zgromadzenia – podali producenci rolni z Agrounii z Opolszczyzny w niedzielę wieczorem.
A to tylko jeden z regionów, na terenie którego planowane są przejazdy ciągników. Mapa protestów, w których będzie brała udział m.in. Solidarność Rolników Indywidualnych, ma już ponad 130 oznaczeń miejsc, w których mają pojawić się producenci rolni. Protesty zgodnie z założeniami potrwają w środę od godziny 12 do 14.
Dlaczego rolnicy protestują na początku 2024 roku?
– Jest to protest, który ma na celu wywrzeć presję na Komisję Europejską, aby zmieniła podejście do niekontrolowanego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy do Unii Europejskiej – wyjaśnia Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, który w imieniu zarządu poparł ogłoszony przez Solidarność RI protest.
Dalej wyjaśnia, że rolnicy domagają się również zmiany strategii Zielonego Ładu, która prowadzi do ograniczenia produkcji rolnej w Europie poprzez nakładanie dodatkowych wymagań środowiskowych. – W związku z sytuacją trwającej wojny na Ukrainie zwiększają się również bardzo koszty produkcji.
Prezes zarządu KRIR dodaje, że realizacja przyjętego kierunku zmian polityki rolnej i środowiskowej doprowadzi w efekcie do likwidacji wielu gospodarstw rodzinnych i pogorszenia się sytuacji rolników.
Wielkopolska Izba Rolnicza wyjaśnia, z czego wynika aktualna sytuacja na wsi i to nie tylko polskiej, ponieważ protestują także rolnicy w innych częściach Europy, m.in. w Niemczech czy na Litwie:
– Sytuacja ekonomiczna w rolnictwie, już od roku czasu jest zła i nie bardzo widać perspektyw jej poprawy. Wynika to z wielu czynników, takich jak:
- gwałtowny wzrost kosztów produkcji przy spadających cenach skupu,
- napływ towarów rolnych z Ukrainy oraz krajów, z którymi UE zawiera umowy o wolnym handlu, np. Mercosur,
- fatalna, nowa Wspólna Polityka Rolna, stawiająca na cele klimatyczne, z pominięciem kwestii bezpieczeństwa żywnościowego mieszkańców Europy i całego Globu,
- niszcząca presja cenowa handlowych sieci detalicznych.
Postulaty protestujących rolników. Co powinno się zmienić?
Główne postulaty, które otrzymaliśmy od organizatorów, są dwa. Pierwszy z nich brzmi: Stop dla niekontrolowanego importu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy i innych krajów pozaunijnych niestosujących norm UE! Drugi zaś: Żądamy rewizji Wspólnej Polityki Rolnej. WPR powinna być spójną polityką regionów uwzględniającą specyfikę rolnictwa na danym terenie.
Postulaty rozbito na dokładniejsze oczekiwania, m.in. żądania:
- przygotowania strategii akcesyjnej Ukrainy do Unii Europejskiej w obszarze rolnictwa z podziałem na sektory!
- odejścia od pomysłów ograniczania lub zakazywania chowu i hodowli zwierząt w Polsce. Nie zgadzamy się na delegalizowanie sektorów, których działanie jest legalne na poziomie UE,
- rozdysponowania wśród rodzinnych gospodarstw rolnych ziemi powracającej do Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa z tzw. trzydziestek,
- zmiany terminu możliwości stosowania nawozów azotowych z 1 marca na 1 lutego,
- sprzedaży za pośrednictwem Krajowej Grupy Spożywczej, w formie komisu, nawozów z polskich zakładów chemicznych.
- deklaracji utrzymania dopłat do paliwa rolniczego na poziomie 2 złotych,
- wsparcia gospodarstw rolnych, ogrodniczych oraz sadowniczych w związku z drastycznym wzrostem kosztów energii spowodowanych wojną na Ukrainie,
- rozwoju infrastruktury elektro-energetycznej na obszarach wiejskich. Rozwój OZE, biogazowni nie będzie możliwy bez odpowiedniej ilości przyłączy i odpowiednich regulacji prawnych,
- rozwoju Krajowej Grupy Spożywczej (krajowych gestorów) w formule współpracy państwa i rolników,
- przepisów ułatwiających sprzedaż bezpośrednio od rolników oraz lokalnych przetwórców w sieciach handlowych,
- uregulowania kwestii odszkodowań z tytułu strat w uprawach wyrządzanych przez gatunki prawnie chronione oraz weryfikacji list gatunków chronionych.
-
Małgorzata Kożuchowska i Redbad Klynstra byli parą. Wygadała się Katarzyna Nosowska
-
Oto ile pieniędzy zarabiają nauczyciele w roku 2023/2024. Takie są ich wypłaty i dodatki. Zobacz minimalne wynagrodzenie 28.11.2023
-
Janek poszedł tylko po jedzenie dla królików. Został ciężko ranny
-
CCC przecenia skórzane kozaki Lasocki. Zachwycają prostym krojem. Okazje też w eobuwie, Deichmann
-
Nie minęło 48 godzin. Błaszczak musi się tłumaczyć z deklaracji
-
Dania ze szkolnej stołówki. Koszmar czy miłe wspomnienie z dzieciństwa? Tak gotowano w PRL
-
Rosja szykuje uderzenie? Putin zatwierdził plan ws. armii
-
Ekstraklasa siatkarek. Pewna wygrana ŁKS Commercecon Łódź
-
Dane medyczne Polaków w sieci. Niewiele można z tym zrobić (aktualizacja)
-
Burza stulecia paraliżuje południową Rosję i Krym; zalane autostrady i budynki, setki tysięcy ludzi bez prądu
-
Android Auto: odświeżone Mapy Google w kolejnych samochodach
-
Lech Wałęsa ujawnił, co zrobił z pieniędzmi za Pokojową Nagrodę Nobla. Piękny gest
-
"Milionerzy" - Tomasz szedł jak burza, ale poległ na pytaniu o byka
-
Urządzili kobietom piekło i uciekli. Usłyszeli zarzuty. Znamy szczegóły